A Ascot to okrywowa?
Zależy jeszcze co ci tam rośnie na pniu.
Róża potrzebuje lepszej gleby, a lawenda słabej i oszczędnego podlewania. Wydaje mi się że jest tam za mało miejsca by połączyć jedno z drugim.
Jeśli róża okrywowa to cały kwadrat bym posadziła.
A lawendę co została na innej rabacie gdzieś w pobliżu.

Karabela napisał(a)

to moj biedny swierk

z tyłu widać innego który świetnie rośnie... tfu tfu..

a może coś w glebie jest nie tak w tym miejscu, czego one nie lubią
wcześniej w tym samym miejscu nie padły też świerki?

wcześniej też padły świerki, ale zrobiłam dodatkowy drenaż bo myślałam że to od wody
potem posadziłam nowe i dwa super a dwa jak widać...

ten świerk nie lubi kwaśnej ziemi, być głęboko posadzonym, zbitego podłoża, podmokłego, zacienienia
tyle udało mi się znaleźć
może coś z tego?

albo jakieś dziadostwo po budowie siedzi w glebie.....

Karabela napisał(a)

to moj biedny swierk

z tyłu widać innego który świetnie rośnie... tfu tfu..

Będę okrutna…
Już po nim.
Nie ma co pryskać.


Miałam to samo, w tym samym miejscu świerki padały, bo coś może w ziemi było (oprócz wody oczywiście).
Teraz grab na całkiem zadowolonego tam wygląda

Gabi tego się właśnie obawiam. .. wywale ziemie i jeszcze raz spróbuje. Trzymaj kciuki

Widoczki i hotel

austinki

wiciokrzewy czekają na posadzenie
a horti szaleją