butterflajka
11:22, 16 maj 2014
Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 89
Witam sylkam tym razem u Ciebie 
Jak już wspomniałam mamy trochę wspólnego, busz, krzaczory i sypiący się domek
mój jeszcze z zewnątrz się trzyma, ale pękają ściany, podłoga się gdzieniegdzie wali, wszedł grzyb..i generalnie jest do zburzenia...no i winobluszcz...był wszędzie
Jeszcze jak trzyma się ogrodzenia, to jest do przyjęcia, ale "wchodził" wszędzie, na każdą choinkę stojącą obok, na każdą thujkę..kosztowało nas to sporo energii, żeby to jakoś ogarnąć
chwilowo trzymamy go w ryzach
ale walkę zaczęliśmy rok temu ...
co do mat bambusowych, też chcieliśmy ich użyć, jednak znajomi pokazali nam matę roczną i odpuściliśmy..może to kwestia złego zamontowania, albo złej jakości maty, (mata macie nie równa
) ale wyglądała nieciekawie...nierówno wisiała...i w ogóle mało estetycznie, już chyba lepszym rozwiązaniem są te tanie lamele (ok 40 zł za panel 1,8m x 1,8m ) przynajmniej są na ramie i będą równe
my po przeliczeniach i wielu za i przeciw postanowiliśmy w końcu stworzyć własnoręcznie z listewek panele/płot..nie wiadomo jak to nazwać
wiele pracy, żeby to dociąć i zakonserwować..ale mam nadzieję, że posłuży dłużej niż rok 
trzymam kciuki za Twoją "walkę" i będę zaglądać
pozdrawiam!!!

Jak już wspomniałam mamy trochę wspólnego, busz, krzaczory i sypiący się domek




co do mat bambusowych, też chcieliśmy ich użyć, jednak znajomi pokazali nam matę roczną i odpuściliśmy..może to kwestia złego zamontowania, albo złej jakości maty, (mata macie nie równa




trzymam kciuki za Twoją "walkę" i będę zaglądać

pozdrawiam!!!

____________________
Magdalena Butterflajowy ogród- czyli ciężkie początki ogrodniczki :)
Magdalena Butterflajowy ogród- czyli ciężkie początki ogrodniczki :)