No pieknie Gosiu u Ciebie. Ja od 5 tygodni mam ekipe budowlaną w domu robie łazienke na piętrze. W domu bajzel był straszny. Jestem od 4 tygodni na tabletkach antyalergicznych bo dostalem zapalenia spojówek od kurzu a dzisiaj od 7 rano do 18 sprzątałem cały dom i już błyszczy, ale dało nam to w kość. Koniec z remontami. Mam dość. Kilka dni ratowałem moje thujki bo śnieg chciał je zniszczyć mam nadzieje ze je nie połamał. W piątek jadę na kulig do Suchej B. szefowa Asi organizuje dla załogi plus kolacja może być fajnie. Tyle u mnie. Sabacik się zbliża. Ile osób chętnych?

Sześć powiadasz ... Ajjjjjj .. Mam nadzieję ,ze jestem na liście a czy osoba towarzysząca może być dowolnej płci ??

Gosia, ale walentynkowo zrobiło się u Was . Fajnie . 8 marca znowu prezenty . My zimowe dziewczyny jesteśmy, więc chociaż na Dzień Kobiet możemy coś ogrodowego dostać

Gosiaczku pozdrawiam cieplutko
U nas dzisiaj piękna słoneczna pogoda ,śniegu ani grama ale mrozi jeszcze

Ja zacytuję, bo walentynkowe wnętrze, odkrywa twoją pełną miłości duszyczkę.....pięknie