ja przyznam sie ze ja mam tez slomiany zapał ale do ogrodu mie jakos nie przychodzi a szkoda bo bym był chociaż bogatszy hi hi hi i wkoncu moze bym pojechał na wakacje na których juz nie byłem ze piec lat hi hi hi
hihi dzięki za podpowiedź nie jestem zbyt komputerowa, więc dobrze, że ktoś czuwa i podpowiada To może jeszcze poradzisz mi jak mam aktywować podpis?? Walczę i walczę i nic..
No trzeba przyznać, że zadbany ogródek to skarbonka bez dna, ale jaką przyjemność sprawia Posadziłam kilka roślinek i się cieszę jak dziecko, gdy kwiatuszki wypuszczają hihi
A wakacje, rzecz święta! Na tym nie wolno oszczędzać Reset musi być, i jak później przyjemnie jest wracać
dzięki wielkie za odwiedziny mnie też się podobają, choć niektórzy uważają je za zbyt masywne.. muszę je ładnie obsadzić, wtedy będą już tylko akcentem. i koniecznie odmalować taki los, że jak murowane, to co roku odświeżane