Jolka ja nie pracuję z linijką, tylko mój M, w tamtym roku posadziłam te bukszpany i carex variegata, mąż przyszedł z pracy i wyrwał mi to z ziemi i sadził , zeby było równo, muszę dodać , ze ogród go w ogóle nie kręci, takze jak coś jest u mnie równe to mąż sadzi a nie równe to ja, w sumie to ja mam zakaz sadzenia, każe mi na siebie czekać, bo moje i tak by wysadził z powrotem

Cieszę sie bardzo , ze Ci sie podoba, gdy Ci sie coś nie będzie podobało to krzycz, w razie czego czekam na krytykę, nie obrażam się, mówcie szczerz, co by zmienić.
Wstydzę sie bo to tylko urywki ogrodu, inne są beee, nie dokończone, a le w tym roku mam nadzieję dojśc do ładu,
zaczne od podjazdu, pokaże Wam kostkę jaką kupiłam.

możesz je jeszcze posadzic w donicach bez dna by je ograniczyc.
a variegaty nie za żółte dla białych RH?

z tego miejsca co ja parkuję z widokiem na drzwi wejściowe i okno w kuchni.

wiesz jakie ona ma piękne te Variegaty? kupowałam je i sobie i Ewelinie, u mnie rosną w słońcu u Eweliny w lekkim półcieniu i są o niebo ładniejsze niż te moje.
Wg mnie będą super pasowały do rodków, choć ja bym dała coś z białym albo ptasie łapki, albo Everesty.

Pokaż te hosty może i ja się zapiszę na kawałeczek

To może mojemu by dal instrukcję . U nas sadzę ja.
Rabata szykuje się u Ciebie świetna

o to podobne klimaty
tylko ja host nie chce bo ślimaków się boję

No to czekamy na zdjęcia kostki Popkorn przyniosłam i już rozsiadłam się wygodnie