Gdzieś wyczytałam, że psy nie znoszą zapachu lawendy- to nieprawda, mój pies ją uwielbia deptać, chyba, że jest tak inteligenty, że wroga chciał zniszczyć póki mały
16 ocalonych rośnie już na balkonie.

Nie no, brateczki rozwalają Piękne Reniu.
Wysiewane też ładnie rosną.
Ja w tym roku mam na parapecie tylko pomidory.
Buziaki kochana.

ryska napisał(a)

Rzeka narcyzów powoli się rozwija. Nie wiem czemu ale przypominają mi jajka w koszulkach

Super skojarzenie!

ModraSowa napisał(a)

Nie no, brateczki rozwalają Piękne Reniu.
Wysiewane też ładnie rosną.
Ja w tym roku mam na parapecie tylko pomidory.
Buziaki kochana.

Moje brateczki się nie wysiewają, bo sukcesywnie zbieram przekwitnięte kwiatuchy. Kupuję za to co roku inny kolor
Odbuziakuję

barbara_krajewska napisał(a)

Super skojarzenie!

Basiu, mam wielki sentyment do tych narcyzów.
Jesienią poprosiłam starszą córkę, aby posadziła 100 cebulek a te odwdzięczą się jej urodą na 18 urodziny I stało się.........wczoraj były urodzinki a rzeka kwiatów cieszy oko, podkreśla, że przemijanie ma i pozytywne strony
Jeszcze raz kilka zdjęć tego miejsca.

I od drugiej strony

Wyrodny brat/siostra

I z bliska

No, pięknie!
A co sadzisz, jak przekwitną - jakieś jednoroczne?

barbara_krajewska napisał(a)

No, pięknie!
A co sadzisz, jak przekwitną - jakieś jednoroczne?

Hej Basiu, dziękuję mam tam posadzone hosty i paproć tą pospolitą. Myślałam żeby dosadzić jeszcze jakąś ciekawą odmianę paproci w dużych ilościach. Pozdrawiam gorąco

Spacerek po dwóch dniach prac przy nowym oczku życie bez bólu jest piękne