Pozdrawiam Alinko

wyglądam za okno co chwilę . szukam promyków słońca a tu sypie i sypie . mam dośc postanowiłam w odwecie za pogode , wpaść w deprechę nie odwołalnie aż do pierwszego słońca .
rehabilitacja po narciarskim upadku zakończona powodzeniem i co tu teraz robic . chyba .....jade na narty .
albo .......

zastanawiam się juz które kompozycje powtórzyc w tym roku a które zmienić .
mam nowe sadzonki pelargonii , więc chyba ta z lobelia zostanie

Witaj alinak ! Masz piękny ogród i te azalie śliczne !!! Ja też zastanawiam się jakie zrobić kompozycje na balkon i przed dom Już wiosnę pomalutku czujemy nosem hihihi
Bardzo ładne kompozycje zwłaszcza te dwie ostatnie czy pamiętasz jak nazywają się te rośliny?
A to moje kwiatuszki


A tu taka tam rabatka z beczką


Będę cię odwiedzać i "dzielić się roślinkami"

o kurcze ale mnie zastrzeliłaś .kolorowe .
ja mam słabośc do fioletów z różem i zielenią . dla mnie energetyczne aczkolwiek nie wykluczam zmiany w tym roku . jednak zbyt nasycone kolory jakoś mnie nie pociągaja . swego czasy wywaliłam a ogrodu kolor czerwony - wszystkie firletki , lobelie czerwone poszły do ogródka koleżanek .

na ostaniej focie to komarowiec z kacanką złocistą a drugi to wilce ziemniaczane ( bataty ) , dwie odmiany z ledwo widocznym niecierpkiem . jednak ten został zagłuszony i mało kwitnął .

Ta kompozycja z lobelia i pelargonia piękna, może i ja coś podobnego zrobię; też ogladam ogrody, szukam pomysłów, ciągle coś mi sie podoba..mus przerwę zrobic i zastanowić się; boję się co mi do głowy wpadnie po Gardenii! dzięki za fajna fotkę

ooo właśnie o tego mi chodziło - wilec ziemniaczany w zeszłym roku chciałam przechować ale mi się nie udało może przez to że w ziemi go trzymałam po prostu zgnił nie wiem czemu. Super roślina taka ładna i taka wytrzymała! A tego komarowca miałam rósł jak szalony przez 2 sezony w końcu był taki duży że nie miałam go gdzie przechować no i sobie zmarzł szkoda mi go traszkę!

Witam Alinko, Twoje kompozycje tarasowe, bardzo ładne i takie spokojne. Ja też miałam w ubiegłym roku kompozycję z lobelią, pięknie wyglądała, ale jakoś szybko lobelia zrobiła się brzydka, musiałam wymienić.
Coś jednak jest wyjątkowego w tych drobnych kwiatkach, że zawsze ją kupuję

ja też Ela kupuję co roku , ale mam już własne obserwacje i wiem że ona nie lubi prenawożenia . dlatego już jej nie połączę np . z pelargoniami , bo teżarłoczne i nawzajem sie wykluczają . albo miałm ładne lobelie i pelargonie bez kwiatków , albo pelargonie kwitły pięknie a lobelia zasychała i w końcu uschła z nadmiaru nawozu . dotyczy to lobelii stojącej a nie zwisającej .

przyglądam się pelargonii Queen of Denmark Pelargonium na str. piękne pelargonie

irena_milek napisał(a)

Ta kompozycja z lobelia i pelargonia piękna, może i ja coś podobnego zrobię; też ogladam ogrody, szukam pomysłów, ciągle coś mi sie podoba..mus przerwę zrobic i zastanowić się; boję się co mi do głowy wpadnie po Gardenii! dzięki za fajna fotkę

dlatego Irena ograniczam pomysły i wykorzystuje sprawdzone przeze mnie . mam specyficzny ten taras . do południa cień a potem istna patelnia