Witam pasjonatkę ogrodu

Gdy będziesz potrzebowała wsparcia wpadja i wołaj mnie, bo ostatnio nie daję rady ograrnąć forum


Hortensje i lawendy nie sadż razem, bo hortensję potrzebują kwaśnej gleby a lawenda zasadowej.

Lawendę polecam z trawkami , rożami. A hortensje sadź z hostami, runianką, wrzosami, laurowiśnią lub roslinami neutralnymi - bukszpan, żurawki, trawki

Piękny zrobiliście ogród!

W naszym ogrodzie wiosenne porządki i wiosenne zmiany
Po pierwsze razem z sąsiadami tworzymy rabatę na froncie, przed ogrodzeniem. Wczoraj w swoich nowych miejscach zamieszkały 3 klony szczepone - będą miały przez caly sezon czerwone liście.
Pod nimi powstają poduchy z żółtych tawuł.
Myślimy, żeby dodać coś zimozielonego oraz trawki dodające lekkości. Co polecicie do tego, co już jest nasadzone?




Zmianie ulega też rabata frontowa, przy wejściu do domu.
W zeszłym sezonie wyglądała tak:


Obecnie została zmniejszona o połowę i została na niej śliwa wiśniowa.

Na rabatę powędrują 2 trzmieliny na pniu - jedna wyższa, druga niższa - chcę je dać po lewej stronie rabaty. Po prawej trzmieliny żółto-różowe tworzące "skarpetkę" dla śliwy wiśniowej.
Z kolei na środku myślę o 3 bukszpanowych kulach różnej wielkości, żurawkach w bordowych kolorach i może jakichś turzycach? No i za bukszpanami hortensje bukietowe Limelight - czo one dadzą radę, czy będą ładnie kwitły w tym miejscu? Jest osłonięte od wiatru, ale słońce jest tylko do. ok 11.

Proszę o opinie, czy taki plan ma sens??

Mnie się podoba, a jeśli chodzi o hortensję to one lubią właśnie takie miejsca. Ja mam w tym miejscu cztery różne hortensje (w tym bukietową) i świetnie rosną. Kwitną też pięknie i długo.

też w cieniu? Bo u nas wejście jest od strony pn-wsch.

też w cieniu? Bo u nas wejście jest od strony pn-wsch.

U mnie jest to koło tarasu czyli ta sama strona świata co u was wejście

ooo, faktycznie - widać, że im tam dobrze A co to za "trawki" mają do kompletu?
No to teraz będe poszukiwać bukietowych limelight.

to trawa pampasowa, jeszcze nie kwitła, zobaczymy w tym roku. Mogę dać sadzonki mojej, to jest vanilla fraise. Obcięte w zeszłym roku na wiosnę patyczki wsadziłam w zięmię i się przyjęły.

Ładnie u Ciebie, tez Cie podziwiam, ze wszystko sami robicie, u mnie też ściezki, chodniki,taras też robimy bez firm.Myslę ze zawsze to taniej i dokładniej bo robimy dla siebie, my po budowie domu, która i tak w wiekszosci mąż ile umiał robił sam, nie ufamy firmom, kasują mnóstwo a zrobione beznadziejnie, jedynie z firmy , która robiła dach jesteśmy zadowoleni.Mnie Twój plan sie podoba.