Hortensje. Dużo pąków!! Nie moge sie doczekać pękających - sa najpiękniejsze!

A u mnie hortensje jeszcze nie mają pąków czy to znaczy że nie będą już kwitły?

Parzydło i tawułka - jak już pisałam - cała w mszycach! Dostały płynem i zobaczymy.

Lukasz2013 napisał(a)

A u mnie hortensje jeszcze nie mają pąków czy to znaczy że nie będą już kwitły?

Znawcą nie jestem, ale wydaje mi się ze powinny już mieć...

Kończę na niebiesko

No właśnie nie mogę się doczekać, co chwilę zaglądam, czy to już. Patrzę na Twoje piękności, a że Artemisa i Pastellę też mam, to tym bardziej się niecierpliwię.

Olu, a to hortensja bukietowa czy ogrodowa? Bo ja mam bukietową i jeszcze nie ma pączków.

Moni, bukietowe to u mnie również jeszcze daleko! Wcale nie widac zawiązków kwiatów! To ogrodowe sa.

Ogrodowe trudniejsze w uprawie, podziwiam więc tak pięknie zapączkowany krzew.

Czy ja wiem...? Tylko tyle ze trzeba je okryc zimą i wiosną pilnowac gdy przymrozki mają byc.. No i cienia potrzebują. Poza tym nic z nimi nie robię. A uwielbiam