Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kosolkowa Pasja

Kosolkowa Pasja

kosolka 19:44, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
The Fairy


Pastella
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 19:47, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Bonica
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 19:50, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Czosnki


Louise Odier
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 19:54, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Alden Biesen


Pomponella - rusza najpóźniej ze wszystkich
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 19:56, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Mercury
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 20:00, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 20:04, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Giardina


I przemoczona Sarah B., na drugim z Bonicą na pierwszym planie
____________________
Ola Kosolkowa pasja
LewOgrodowy 20:52, 22 cze 2015


Dołączył: 31 sty 2015
Posty: 493
Widzę, u Ciebie też deszczowo. Czy też tak zimno, jak u mnie? 13*C...
Tak patrzę na LO i skojarzył mi się z pewną akcją - co roku u mnie i u mojej babci odrastają "dzikie" róże. W tym roku postanowiłyśmy dać im szansę i zobaczyć, co one za jedne - za chęć życia, wolę walki. Poza tym byłam zwyczajnie ciekawa, co też zostało nam po poprzednich mieszkańcach - Niemcach, co sadzili 100 lat temu. U mojej babci wyrosła piękność o kolorze LO, puchata, pełna i upojnie pachnąca. Natomiast u mnie jest cudo ciemnoróżowe, słabiej pachnie, ale wypuściła taki długi pęd, sama z siebie się zakulkowała i rzeczywiście powypuszczała mnóstwo kwiatów. Ot, taka historyjka - miły prezent z przeszłości.
____________________
Monika
kosolka 21:30, 22 cze 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Monis, fajnie że zostawilyscie róże.. Ja z takim sentymentem wspominam róże i inne rośliny z działki mojej babci.. Myślę że to dzieki niej tak kocham rośliny i dlubanie w ziemi. Moi rodzice tego nie czują. Kilka tylko roślin udało mi się od niej zabrać do siebie, bardzo się o nie troszcze.. Niestety, większość była już zbyt stara, by je przenosić. A szkoda.. Dziadkowie już nie mają działki. Poszła w inne ręce, a znając życie, nowi, młodsi właściciele większość roślin wywala i zrobią trawnik

Chłodno u nas też. Ale okropnie się cieszę że pada, chociaż nie mocno, ale rowniutko. Gdyby przez całą noc tak padało, to byłoby już coś.
Pozdrawiam!!
____________________
Ola Kosolkowa pasja
LewOgrodowy 21:35, 22 cze 2015


Dołączył: 31 sty 2015
Posty: 493
U mnie tak samo, rodzice nie czują ogrodowego bluesa w ogóle, tylko warzywa. A u babci nadal ogródek pełen kwiatów, ma róże, ostróżki, goździki brodate - Babcia Flower Show! No i ta poniemiecka róża pięknie się wpasowała w ten busz.
Deszcz potrzebny, tylko niech tak będzie z 10 stopni więcej, siedzę w szlafroku i skarpetach. Brr... Buziaki!
____________________
Monika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies