Marta, myślałam jeszcze o tym Twoim frontowym, niebanalnym, niezbyt wielkim, nieco ażurowym etc.
Kiedy w ubiegłym roku byłam w Hamburgu, zachwyciłam się klonem strzępiastokorym i na pewno będę go miała u siebie. Ma przecudowną, obłędną cynamonową i łuszczącą się korę, fajną, nieco japońską koronę /pasuje do Twoich klonów!/, soczystą zieleń liści w sezonie i.... co jest dla mnie megaważne w jesiennej szacie drzewa: wybarwia się na czerwono-różowo.
Tu moje fotki z Hamburga /post z godziny 00:21/, marne nieco, ale Wujek Google na pewno sprzeda Tobie lepsze okazy
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3786-zielonej-ogrodniczki-marzenie-o-zielonym-ogrodzie?page=334