Ma szczęście, że przystał na taki pomysł
Jak widzę teraz te kulki to gęba mi się śmieje Oby się tylko przyjęły Dopiero przy przesadzaniu zorientowałam się jak bardzo urosły od jesieni
Hej Jazzy
Gdzieś z tyłu wyobrażni wiem, a raczej domyślam się, o jaki efekt końcowy Ci chodzi. Ambitne zadanie sobie postawiłaś Wydaje mie się , że to jedna z najtrudniejszych ogrodowych ścieżek, jaką my amatorzy możemy podążąć. Dlatego z zapartym tchem śledzę Twoje poczynaniai trzymam kciuki za sukces
Odnośnie zlewania się trawnika z rabatą- pomysł wydaje się superowy ! ale chyba nie najłatwiejszy do osiągnięcia- cóż trzeba tutaj potpatrywać najlepszych. Odnośnie niedżwiedziego futra- miałam całe poletka pod hakuro - z mojego doświadczenia- ta trawa jest krótkowieczna, zachwyca w 2 i 3 sezonie, potem musiałam wywalić, bo łysieje i schnie.
Na ale ktoś tu już powiedział- nic w ogrodzie nie jest na zawsze ! Moim zdaniem trzeba próbować z roślinami, które Ci się podobają.
Kasia_w dzięki za doping i miłe słowa dzięki takim postom lepiej się robi na ogrodowym sercu
O futrze czytałam już trochę. Podobno jak łysieje w środku, to trzeba podzielić
Najpierw spróbuje z niedzwiedzim, a po tych 3 sezonach najwyżej zamienie na jakieś kostrzewy
Buziak ogromny