Jola, nie bedzie problemu z koszeniem
Podsadze kulki trafkami i ju

Jazz przyszłam do Ciebie - nie wiem czemu tutaj ale mi tu dobrze. Mam doła gdzie nie wejdę to pięknie, a u mnie. Niesłowność eM mnie dołuje, praca... szkoda gadać. Wiesz czuje się jak na leżance u psychoterapeuty (Ty a jaki masz zawód?) Przepraszam - już kończę...

Asia, ja Cię rozumiem...
też przeżywam te katusze codziennie
Rozważam odwyk, bo depresja mnie dopadnie.
Chodź, przytulę Cię


A i jeszze chciałam napisać, że dziś się dowiedziałam, że tu same chude tyczki są - to tak na dobitkę mialam.

Dziewuszki, na pocieszenie dodam, że to każdy przechodzi taki etap na forum...no chyba, że od razu ma ładnie to tylko się chwali
A taki odwyk od forum czasami dobrze robi...jak to mówi Marta Zielona-policz do 10 i wracaj

A z tymi chudakami to tylko trzy: Ewka, Kasiek i Betka Ale spokojnie trzeba się ostro wziąść za siebie i dogonimy panny

Dzieliłam i nie ma z tym żadnego problemu, fajnie się rozrasta. Po podziale miałam takie małe kępki a przez dwa sezony jedna ma prawie pół metra średnicy, muszę znowu dzielić, ale nie chce mi się

Jazz przyszłam do Ciebie - nie wiem czemu tutaj ale mi tu dobrze. Mam doła gdzie nie wejdę to pięknie, a u mnie. Niesłowność eM mnie dołuje, praca... szkoda gadać. Wiesz czuje się jak na leżance u psychoterapeuty (Ty a jaki masz zawód?) Przepraszam - już kończę...

To sie ciesze .......bom myslała ze wydłubywac bedziesz

Asia, ja Cię rozumiem...
też przeżywam te katusze codziennie
Rozważam odwyk, bo depresja mnie dopadnie.
Chodź, przytulę Cię


A i jeszze chciałam napisać, że dziś się dowiedziałam, że tu same chude tyczki są - to tak na dobitkę mialam.

...

A z tymi chudakami to tylko trzy: Ewka, Kasiek i Betka Ale spokojnie trzeba się ostro wziąść za siebie i dogonimy panny