Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... » Edycja postu

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

malkul 11:07, 14 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
bql3 napisał(a)



... ja krochmalę jakie radykalne ponaglenia przyszło czytać - oto przykład
ogrodniczego stalkingu i prześladowania ogrodnika przez ogrodnika. No straszne rzeczy się w ogrodach latem dzieją.


pozdrawiam

Jan


muszem siem nie zgodzić.
to u nas babek normalne i bez podszycia złem!
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
jazzy 11:09, 14 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Magda_ napisał(a)


nie mam czasu, żeby nadrobić zaległości więc zapytam dlaczego nic się nie dzieje - planujesz, zbierasz kasę na realizację, czy leżysz do góry brzuchem

Madzia, czasem tak już musi być, że robi się przestoj żeby potem był ruch w interesie
A tak na serio, to moj ogród w tym sezonie w ogóle nie kwalifikuje się do pokazywania go gdziekolwiek
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 11:10, 14 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
malkul napisał(a)


Toszka jak zwykle ma rację
U nas też przeanalizowaliśmy gdzie sie robią placki suche i wyszło nam ewidentnie że to kwestia przepuszczalności podłoża. My teraz walczymy z błędnie przygotowaną częścia i placki to właśneij jego konsekwencja.

A jak do tego doszliście?
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 11:13, 14 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ewa777 napisał(a)
Hej Marta, śledzę Twoje rozterki trawnikowe, ale doradzić nie umiem Nie wiem jaki masz plan na tę rabatkę z kulkami, ale mi ostatnio podobają się kulki bukszpanowe zatopione w hakone Aureola

Gdzieś tam wcześniej już pisałam o tej rabacie
Hakone będą jak najbardziej
Będą też kostrzewy i takie tam
Buziale
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
siakowa 11:13, 14 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
jazzy ale rośłinki rosną w oczach , pewnie juz podrosły od ostatniego pokazania czego Ty nie zauważasz bo patrzysz na nie codziennie a my chetnie pooglądamy no chyba ze w drugim planie w kadrze wyszłaby jakas skrywana niespodzianka
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
jazzy 11:14, 14 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Konieczki napisał(a)

Kremuje szyje

Pięty chyba
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
kasia_w 11:15, 14 lip 2015


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
a ja mam taki placek w miejscu, gdzie celowo nie nawożę i w ogóle traktuję po macoszemu, bo tam darń ma być zdjęta. Jest i placek i żółto i chwasty i trawa rosnąć nie chce. Wychodzi mi że wygląd trawnika to tylko praca, praca, praca. Pocieszające czy nie?
____________________
Mały ogród Kasi , Izrael-ogrody i nie tylko
jazzy 11:15, 14 lip 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
bql3 napisał(a)



... ja krochmalę jakie radykalne ponaglenia przyszło czytać - oto przykład
ogrodniczego stalkingu i prześladowania ogrodnika przez ogrodnika. No straszne rzeczy się w ogrodach latem dzieją.


pozdrawiam

Jan

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
malkul 11:17, 14 lip 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
jazzy napisał(a)

A jak do tego doszliście?

alnaiza i testy. jak była zasiana to wszędzie ładnei wzeszła a w tych miejscach miała placki i opóźnienie.

Dodatkowo mamy takie deski z kolcami z Casto i jak mąż chciał troszkę ponakuwać trawnik to własnei w miejscach tych placków nei było szansy nic wbić nawet szpili.
w pozostałych meijscach normalnei sie wbijało.
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
siakowa 11:17, 14 lip 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
kasia_w napisał(a)
a ja mam taki placek w miejscu, gdzie celowo nie nawożę i w ogóle traktuję po macoszemu, bo tam darń ma być zdjęta. Jest i placek i żółto i chwasty i trawa rosnąć nie chce. Wychodzi mi że wygląd trawnika to tylko praca, praca, praca. Pocieszające czy nie?


hahah zupełnie nie i to kolejne wytłumaczenie mojego oczekiwania kiedy dzieci nie beda potrzebowały tyle trawy do grania
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies