witajcie,

proszę doradźcie mi jak przyciąć tę wierzbę żeby odzyskała dawny kształt i urodę?
posadzona razem z inną 5 lat temu
w zeszłym roku burza złamała jej boczne gałęzie smarowałam maścią ogrodniczą, potem przycięłam, na wiosnę tego roku również cięłam ale to chyba nic nie dało....sądzę, że za lekko podeszłam z sekatorem....

jak teraz ją potraktować?

I-a i II-a gałązka od prawej strony mają teraz po kilka suchych liści jedynie....a kiedyś były piękne!

Teraz jej nie traktować, za późno na radykalne cięcie. Wiosną dopiero króciutko utniesz. Bardzo króciutko.

dziękuję Danusiu za odp
ale jak krótko? bo zwykle tnę te cieńsze 'zielone' gałązki a teraz / po zimie masz na myśli ciachnąć te gałęzie grube, główne? ile zostawić?

Ciąć krótko zostawić 15 cm.