babka napisał(a)

Szpalerem mówisz ? nie za "sztywno" będzie ?? No ale tak, na luźne rozrzucenie trochę za mało miejsca będzie. A jak myślisz przejść w stronę magnolii ?? zagrackować tylko taras czy ciągnąć dalej ?

Za magnolią nie ciągnij gracków, ale możesz dać coś innego, np trzcinnika kf, bo zanim magnolia się wypuści to trzcinniki już będzie widać. Dobrze myślę?
Acha, i róż już tam bym nie dawała.
Ile masz kulek buksowych do dyspozycji?

Olu ja mam polaczenie traw z berberysami czerwonymi, kolumnowymi.

Ola ...ja Ciebie jednak będę namawiala na te B erberysy...w przeciwieństwie do grackow widać je już w kwietniu...no i nie wymagają tyle wody co miskanty...I róż bym nie dawała pod magnolie...buziaki

babka napisał(a)

Nie wiem czy tak potrafię obsadzić ładnie jak Ty to opisujesz
Wrzucam lekko poprawiony plan



Wyleciał dziś szmaragd olbrzym


Stary jałwiec z narożnika też - tu jeszcze w połowie niewycięty




Magnolie chcę przesadzić na wysokość okienka do piwnicy



A taki jest mniej więcej widok z ulicy



Wybaczcie te chwasty na przedpłociu ale nie nadążam ich wyrywać :/

Przerzucilam żeby mieć lepszy ogląd sytuacji

To może te grecki to daj pod tym białym balkonikiem A za magnolia ,czyli odvrynny B erberysy?

beta napisał(a)

Ola a pokażesz Grabowa?

Mam nieciekawe ujęcie. Płot po nawałnicy już naprawiony a nie było go w tym miejscu w ogóle. Roślin niewiele widać, niewiele przybrały na objętości, kilka trzcinników psy wyskubały, musiałam na szybko odgrodzić sznurkiem :/ Ale wszystkie rośliny zyją

Acha, już w życiu nie będę sobie żartów stroić z grabowych podpór.
Gdyby nie były tak solidne to na pewno drzewka miałabym połamane albo ścięte przez fruwający płot.



PS. kule w nieładzie bo po wichurze pozbierane i wtyknięte na szybko

To narobila wam ta burza szkód. ..podpory solidne...zdały egzamin...te zielone w tle to trxcinniki czy liliowce?

Marta, zrobię jak piszesz Trzcinniki KF albo overdam bardzo mi się marzą od dawna. Ale berberysy, które Beatka poleca też kuszą bo ładny akcent dadzą.
Najpierw muszę tam posprzątać i wtedy zobaczę co mogę dać i ile. Jak korzenie zostaną wykarczowane to zrobię lepsze zdjęcie tamtego zakątka.
Z róż w tym miejscu już zrezygnowałam ale mam tam jeszcze bergenie i te chyba zostawiłabym.
Z przodu też żadnej nie dawać ??
Kulek mam dwie średnie, dwie maleńkie i jedną dużą.
Kasiu bereberyski lubię i trawki też tylko boję się że przegnę z ilością roślin. Ale jestem na tak

Beatka, z róż juz zrezygnowałam, dziś popatrzyłam na to trzeźwym okiem i stwierdziłam, ze tam być nie mogą.
Na berberysy ostrzę sobie zęby Urabiam eMa

beta napisał(a)

To może te grecki to daj pod tym białym balkonikiem A za magnolia ,czyli odvrynny B erberysy?

Becia, gracki właśnie mają być tam pod tarasem. Ale berberysów ja tam nie widzę nijak I teraz Ola, bądź tu mądra

To widoczne na zdjęciu to liliowce, trzcinniki bardziej w tyle i niziutkie ... Jeden konretniejszy się ostał nawet kwitnąć zaczyna
A podpory solidne Wyobraź sobie, że wszystkie sztachetki z płotu były wyrwane, słupki przechylone a wbite są w ziemię długimi kotwami