Dostałam właśnie od znajomej ogrodniczki ze Szkocji sadzonki tego ostu, bo bardzo mi się podobał podczas kwitnienia w lipcu.
Czy mogę posadzić go do gruntu, czy bezpieczniej do doniczki i w chłodnym pomieszczeniu przechować do wiosny?
żadnych informacji o mrozoodporności nie znalazłam.
Bajecznie wygląda w sporych łanach, to zdjęcie z jednego z parków.
Z nasion bardzo trudno się rozmnaża, zebrałam sporo, niestety nic nie wykiełkowało.

Piekny

Ja też mam tę roślinę, ale jeszcze nie zimowałam jej, przekonam się na wiosnę.

Ja wsadziłąm do gruntu w sierpniu ale zamierzam ziemię przysypać korą. On chyba musi mieć sucho w nogach w zimie.

to dla bezpieczeństwa większą kępkę zostawie w chłodnym pomieszczeniu, a mniejsze pojedyńcze roślinki wysadzę do gruntu. zobaczymy co wiosną będzie