Witam serdecznie. Jak to w życiu przyszedł czas na tworzenie ogrodu, czytam doszukuję się ale mam dom na nietypowej skarpie, ponieważ trawnik z domem jest na terenie płaskim a pochyła skarpa na 3m do 6m pod kątem 20stopni w dół kończy się siatką ogrodzeniową.





wjazd od północy szerokość 40m
skarpa ze wschodu- szerokość 40m
skarpa z tarasem od południa- szerokość 40m
płaska działka od zachodu- szerokość 40m

I tu zaczynają mi się problemy, ponieważ z czasem chciałabym maksimum prywatności od sąsiadów otaczających mnie z każdej strony a żeby ją mieć muszę obsadzając zakryć siatkę a skarpa stanie się mało dekoracyjna.

Ogrodzenie planuję obsadzić po całości tują szmaragd, tują żółtą, świerkiem serbskim, choiną. Po ile sztuk sadzić w rzędzie żeby nie namieszać odmianowo i kolorowo? Może coś dodać?
Co do skarpy myślałam o obsadzaniu kosodrzewiną i jałowcami, trawami, hortensjami ale teraz mm wątpliwość czy nie lepiej na początku skarpy zrobić pasek nasadzeń.

Będę kibicować. Najlepiej wrzuć fotki, bo łatwiej to sobie wyobrazić. Ludzie pomogą, tylko coś najpierw może narysuj. Faktycznie ta skarpa to problematyczna. Ktoś już miał podobny problem i wypowiadała się szefowa. Poszukaj może.
Rośliny, którymi chcesz obsadzać są typowo ogrodowiskowe, więc każdemu się spodoba. Koniecznie obejrzyj realizacje Danusi. Wiele Ci się w głowie rozjaśni.
A dodać drzewa liściaste. Jałowce są tu niepolecane.
Rysuj. Pomogą na pewno. Tu życzliwy narodek, choć czasem nerwa łapie.

Najważniejsza sprawa to jaka jest różnica poziomów między trawnikiem a wierzchołkiem skarpy i jak daleko od płotu kończy się skarpa. Bez murków oporowych nic tam nie urośnie bo woda spłynie a rośliny padną.

Jutro choć właściwie to dziś postaram się dodać szczegóły
Dużo już tematów obejrzałam i dopiero teraz widzę jaki mam nieład w ogrodzie :/
Co do murków to się zmartwiłam bardzo.

Tutaj skarpa jest najbardziej stroma od południa.


a na tym zdjęciu patrząc w górę od wschodu. Na tej części posadziłam 3 miesiące temu kosodrzewinę, jałowca blue star, sosnę bośniacką, jałowiec płożący Limeglow, jałowiec gold star, jałowiec łuskowy Holger, kule berberysa Thunberga czerwone, kule berberysa żółte i zielone, trzmielinę. Pomiędzy nimi posadzony jest rozchodnik dla zadarnienia żeby chwasty tak nie rosły.





Na skarpie od strony południa, planuję posadzić rozchodnik taki jak poniżej. Nazwy nie znam ale myślę, że wystarczy mi go na całą skarpę południową.




Zdjęć nie dało się zrobić w całości, żeby zobrazować skarpę więc wklejam też widok z okna na dół.
Z lewej strony na najbardziej stromą część.



Widok z prawej strony na skarpę delikatniejszą.



Wstępnie obrysowałam ogrodzenie co bym posadziła na oddzielenie się od sąsiadów.



Za rozrysowywanie nasadzeń zaraz będę się brała tylko szukam zaczepienia.
Teoretycznie gdybym obsadziła siatkę ogrodzeniową, warto dalej obsadzać skarpę iglakami jak na wschodzie skarpy czy może skarpę obsadzić rozchodnikami a iglaki przenieść na płaską krawędź skarpy z przyszłym trawnikiem?

Może nie jest taka stroma jak się wydawała mi na początku, wszystko zależy od podanych wymiarów.

Bardzo przepraszam, że odsyłam do obcej strony, ale sama szukam inspiracji odnośnie różnicy poziomów w ogrodzie. Alu, może Ci się przyda, a Szefowa nie będzie na mnie zła. Zwróć uwagę na drugie zdjęcie. Prawie jak u Ciebie.
http://www.ogrodomania.com.pl/images/ogrody/ogrod15/index.html

Czasem to mam ochotę wszystkie skarpy skuć murem i wypłaszczyć.

Nic się nie stało.
Jakby tą skarpę rozciągnąć od kostki po ogrodzenie myślę, że utworzyła by się skarpa jak u mnie w najmniejszym spadku czyli w miejscu 3 tui na pniu.
Skarpa mi się nie obsypuję i woda rowów nie wymywa więc murka wolałabym uniknąć, ze względu na jego koszt.
Aktualnie skarpę mam mierzyć tylko dłuższej taśmy muszę użyć bo metrówka nie dała rady


Skarpy są fajne ale najlepiej jak spadek jest w stronę ogrodu własnego a nie sąsiada