Ja jak nie mogłem raz wcisnąć się w spodnie (wyprałem we wrzątku, bo były rozciągnięte) to ubierałem je na leżąco - musisz się potem trochę przeturlać i materiał się rozciągnie
Umierasz ze śmiechu??
I dobrze Ale działa! Przynajmniej na denimie I na mnie