Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* » Edycja postu

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

jazzy 22:46, 02 lut 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ale słodka psina!
Macham
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
siakowa 22:48, 02 lut 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Jazzy a co Ty mi tam no wiesz?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Mysza 23:29, 02 lut 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
siakowa napisał(a)
macham i buziakuje zbiorowo i lece do Was bo mam duuuuzo do nadrabiana...sajgon mam...oba chłopaki gorączkowały tak przez weekend że zbić się nie dało...masakra..i jeszcze jakby tego bylo malo to skomlący i sikający nowy mieszkaniec ogrodka






Jest CUDOWNY

I kurujcie te swoje migdałki,
____________________
Gosia
jazzy 01:05, 03 lut 2015


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
siakowa napisał(a)
Jazzy a co Ty mi tam no wiesz?

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
polinka 07:04, 03 lut 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Ale słodziak Pomiziaj za uszkiem Też się zastanawiamy nad drugim psiakiem...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Juzia 08:00, 03 lut 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41423
Druga połowa lutego powiadasz?
Oby!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
ewa004 08:43, 03 lut 2015


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Ja mam dzisiaj nerwa na moje sierściuchy
Pies całą noc ujadał ,spać nie można było ,a dzień wolny można odespać ....suki mu sie chciało
Kot zaszczał mi dywanik w łazience !!!

I w....... mnie od samego rana
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Juzia 08:49, 03 lut 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41423
Ewcia...to chyba nerw z niewyspania
Dywanik upierzesz

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
siakowa 08:50, 03 lut 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
ewa o jak miło bo mi głupio juz ze mogę na takiego słodziaka psioczyć
Ta tez całą noc piszczy a okazuje się że tam gdzie "spi" to ten sam pion co moja sypialnia i się kominem niesie że ho ho
a mop mi się do ręki już przykleił
pewnie bym to zniosła po mesku gdyby ten weekend nie nalezał do mega wyczerpujących

pozdrawiam
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
polinka 08:55, 03 lut 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Wycie i piszczenie też mi nie obce...Po przeprowadzce nasz Budrys dwa tygodnie był na środkach uspokajających bo baliśmy się, że serce nie wytrzyma. W pełnię do dzisiaj mam atrakcyjne noce
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies