Hm, ale pachnie tak, że warto przy tych liściach pózniej robić, czy tak srednio w skali 1-10??? Dopytuję, bo ja nie cierpię liści w ogrodzie. Plus oczko mi będą brudziły
Pachnie jak w cukierni. To nie pieczone ciasteczka... raczej karmelizowany cukier. Przedziwny zapach i tak zaskakujący w ogrodzie, że naprawdę może wprawić w osłupienie. Moje Córki rozgniatały liście, by go poczuć i wiesz... wyglądało, jakby wciągały pierwsze zioło w swoim życiu