przepis od zawitki:
4 litry wody ,półtorej łyżeczki sody ,1 łyżeczka oleju ,pół łyżeczki płynu do zmywania i półszklanki octu

I to na co? Na maszyce?

no niby tak

a zamierzam sie zaopatrzyc w mydło potasowe w płynie o zapachu czosnku

a to mydło też na mszyce, czy na coś innego?
Jakie rośliny pryskałaś tą miksturą z octem?

to potasowe to chyba mozna na wszytsko jako nosnik i odkazacz i pewnie w zaleznoscie od robala dodjesz dodatek np czosnek, nop wrotycze itd

a ta mikstura lałam derenia i rozchodniki bo na nich tylko mszyce

A ja miałam mleko wypróbować i jakoś nie miałam okazji

to sie ciesz juzia , chyba ze okazja w związku z deszczami Ci uciekła anie z powodu braku mszyc

Juzia napisał(a)

A ja miałam mleko wypróbować i jakoś nie miałam okazji

a mleko to na co pomaga?... jej ile trzeba się jeszcze nauczyć, zielona jestem jeśli chodzi o te ekologiczne sposoby ochrony roślin.

siakowa napisał(a)

to sie ciesz juzia , chyba ze okazja w związku z deszczami Ci uciekła anie z powodu braku mszyc

To drugie