w ogrodzie dało sie robic dopiero wieczorem wiec zdjeć nie ma bo sie ciemno zrobiło...jedno z 6 rano bo chowałam do cienia nieposadzone jeszcze hosty.. wielki bajzel tutaj ale sadzone na szybko i bez ingerencji w linie kroplującą, ale mam nadzieję że Silver znajdzie odpowiednią droge do rozrośnięcia się i stworzenia rzeki silverowo-hostowej
własnie wyskoczyłam z pracy na chwilę i wróciłam z .............3 sztukami doorenbosów nie są tak udane jak te wioesenne, są małe, chude ale są
jak burza nie poknoci planów to bedzie wielkie sadzenie