Siakowa ta rzeczona rozplenica to Paul's Giant, wielka jak miskant ale ma piekne piorka. Czekam na nie własnie jak wypuści pokaże

Asisko_2005 napisał(a)

U mnie padało od rana do nocy, pięknie napoiło trawnik.

Tylko pozazdrościć!

Siarkowa żartujesz sobie? juz więcej nie poleje u Ciebie bo teraz tylko u mnie

Madzenka napisał(a)

Siakowa ta rzeczona rozplenica to Paul's Giant, wielka jak miskant ale ma piekne piorka. Czekam na nie własnie jak wypuści pokaże

O muszę więc być czynna

Macham i pytam czy nie za bardzo jesiennie? Tak trochę chyba ta biel a nie zolcie i pomarańcze jednak nie zalatuje az tak bardzo jesienia coooo????
A tak w ogóle to to to wytrzyma w cieniu????

hihih okazuje się, że mam nerwy ze stali - obejrzałam zdjęcia trawnika .. i też tak miałam choć może w ciut mniejszej skali w zeszły rok, a kompozycja fajnie się prezentuje ... mnie się z jesienią nie skojarzyło

donice mnie się podobają
niestety trzeba zmierzyć się z rzeczywistością że to już prawie jesień

I donice i rośliny wyglądają pierwsza klasa! Lubię takie kompozycje Jak dla mnie biel jest zawsze na czasie i nigdy się nie nudzi. Jest czyściutko i świeżo

No to jak Wam nie podlatuje jesienią to zostaja na froncie tylko czy w pełnym cieniu wrzosy i astry bedą dawać rade?????

i pare dzisiejszych migawek