Kasya - tak to jeden krzaczek
Tego pędu na dole nie ścięłam wiosną i się położył.

Można przepaść na Twoim różanym wątku bez opamiętania.

Ja o klasztorną chciałam zapytać - jak ją posadziłaś? Potrzebuje słońca i dużo podpory?

Rench napisał(a)

Kasya - tak to jeden krzaczek
Tego pędu na dole nie ścięłam wiosną i się położył.

no to mam problem...nawet podwojny

Ale wypasiony Leonardo

Wydawać by się mogło że to dzieje się za siedmioma górami i lasami. Ale gdzie tam - to tylko 100 km ode mnie.

Pszczelarnia - Ona rośnie bardzo szybko,ale statecznie.
Ma metalową podporę.Ale właściwie sama trzyma się sztywno.
Pąki ma na szczytach pędów. Sama dostosowała się do kształtu stożka,wysokie pędy rosną wewnątrz podpory,a niższe odchylają się dołem.Niczym nie przymocowane,póki co.


Od rana do południa rośnie w pełnym słońcu,po południu się skrywa przed słonkiem za tujami.

Kasya - a co to za problemy ?
Milka - mnie też zaskoczył obfitością Wydawał sie taki mały wiosną,

zbigniew_gazda - i to tylko, taki mały różany ogródeczek

Pogoda sprzyja różom, nie blakną w słońcu,długo się trzymają na krzaczku.


Burgundy aksamitnie burgundowa

Chandos Beauty- Piękny,pachnący kwiat,olbrzym,dla porównania mój klapek

Rozmiar 38,żeby nie było ,że gigant 42


COMTE de CHAMBORD w przyszłym sezonie,do wiosennego cięcia.
Rozkłada się małpa po wszystkim w koło,ale jest przepiękna i ten zapach...




Abraham Darby się rozkręca,

Twiggy's Rose - czy nie piękna

Renia przepadłam w Twoim różanym ogrodzie
Cudne te róże!!!
Piękne te białe ostróżki.
Bardzo mi się podobają.