Kasia_CS - W prawdzie gdzieś czytałam,że przetaczniki na jesień się dzieli,ale ja swoje dzieliłam wczesną wiosna i tez było ok
Wiosna to dobry czas na podział.

Cd alfabetu

U
Uetersener Klosterrose- czyli klasztoena
Pnąca,kwiaty po kilka na pędzie.
Nie rośnie szeroko, jak ją zapchałam pod podporę,tak grzecznie sobie rosła w górę.
Pachnie tak słodko ,jak miodkiem




Kwitnie od dołu do góry,tylko na tym zdjęciu zasłania ją hortensja.

To ja tylko tak wtrącę, że mój Chopin przerósł mnie znacznie... Mam tylko 160 cm, ale on był wyższy "ze 2 głowy" ode mnie...
Jest jeszcze podobna ale niższa Memoire, do 1metra dorasta

Klasztorna u mnie podmarzła Na razie nie dotykam ale dużo bede musiala ściąć

Vanilla

Rabatowa,dorasta do 70cm.kwiat ładnie zbudowany.Wybarwia się od seledynowego do kremowego.
Nie pachnie.
Podczas długo trwających deszczów, czasem dostaje piegów.

tulucy - ja jestem wyższa,ale i mnie przerasta znacznie
Dlatego jesienią ścięłam o połowę pędy,żeby mi w zimie nie majdały badyle i wszystkie cięte są podmarznięte,brązowe do samego dołu.
Te pędy których nie ruszałam,sa zielone.
A wydawało mi się,że ścinam dostatecznie wcześnie,żeby zdażyły się zamknąć na wierzchołkach.

Dobrze że podpowiedziałaś mi,Memoire ma podobny kwiat,będzie zastępstwo w razie W

jolanka napisał(a)

Klasztorna u mnie podmarzła Na razie nie dotykam ale dużo będę musiała ściąć

Moja nie osłaniana niczym,ma zielone pędy aż do wierzchołków.
Na dzień dzisiejszy tylko Chopiny brązowe są.

Violette Perfume

Oczywiście do perfum jej daleko,jak zwykle nazwa przesadzona Zapach zaledwie wyczuwalny.
Ale bardzo oryginalny kolorek. Liście ciemne,błyszczące.

WEDDING PIANO
Sadzona wiosną 2016 pokazała wtedy tylko kilka kwiatów,potwierdzenie gatunku.
W ubiegłym sezonie pierwsze kwitnienie w strugach deszczu





Drugie kwitnienie miało być obiecujące,mnustwo pąków,niestety nie zdązyły się otworzyć przed pierwszym śniegiem.



Zobaczymy jak się zaprezentuje w nadchodzącym.

WHITE GRUSS AN AACHEN
Tej nie mogę rozgryźć jeszcze,czytałam o niej wiele pochlebnych opinni,a u mnie totalna katastrofa,póki co
Na pierwszej miejscówce,kwiaty wytrzymywały zaledwie jeden dzień,przesadziłam w inne miejsce,półcieniste,szału nie było, kształt kwiatów też niewyszukany.



Dostanie jeszcze szansę w nowym sezonie,może zapachem zasłuży na plusy