Niestety sąsiedzi nie chceli dyskutować ze mną. Ale nagle wnuki dorosły i trzeba było zrobić boisko to zostało wyciętych kiladziesiąt świerków na środku działki a od mojej strony zostały przycięte świerki o jedną trzecią. Na moją prośbę o wycięcie co drugiego od płotu, sąsiadka kazała mi się wypchać.
W tym roku przycieli świeki od strony sąsiada do połowy bo słońce potrzebne do paneli, stoją kikuty. Od mojej strony z tyłu ogrodu zostały podcięte, niestety ale i stety chorują, żywicują. Doczytałam, że zostały zatakowane przez kornika z powodu osłabienia. Właściwie to większość schnie, na wiosnę będą wycinać od strony ulicy i będą przycinać od góry przy naszym płocie. Nie wróże im długiego żywota, tym bardziej, że z naszej strony też muszą przyciąć gałęzie.
Gorzej z świerkami z tyłu mojej działki, my też założyliśmy panele i zaczynają nam zacieniać dach. Będziemy pisać do sąsiada w wycięcie, ale skoro obok zaczynają chorować to mam nadzieję, że te też.
Ktoś kiedyś napisał
Fuksjo wybacz, ale jak czytam co piszesz to mnie krew zalewa. Zachowujesz się strasznie samolubnie i bezmyślnie - świerki, piękne, wielkie, dorodne drzewa rosnące u sąsiada OD LAT nagle ci przeszkadzają... Bo twoje roślinki rosnące kilka metrów od nich mają za mało wody... Kobieto, to ty masz problem, daj sąsiadowi święty spokój - zrób przegrodę w ziemi, aby korzenie świerków przyblokować, przesadź te swoje mizeraki gdzie indziej (po wielkim gołym placu na zdjęciach widać, że masz dużo miejsca), posadź w okolicy drzew rośliny, którym brak wody nie będzie przeszkadzał. Masz tyle rozwiązań, ale nie, lepiej upaść na głowę i uwziąć się na drzewa, za które powinnaś być sąsiadowi wdzięczna. Znajdź pozytywny, dostosuj swoją działkę do warunków i będzie pięknie.
Jakoś sąsiedzi nie mieli sentymentów do pięknych dorodnych drzew jak zaczęły im przeszkadzać.
Współczuję Ci bo korzenie świerków wrastają w moją działkę 3 m, gałęzie kolejne metry pod którymi nic nie pada, wszystko schnie.
Skoro u Ciebie żywicują i brązowieją to już nie długi ich żywot.
W poprzednim odcinku w Maja w ogrodzie było właśnie i żywicowaniu świeków, ale i o
tym ,że lata za gorące i świerki giną. Więc jest nadzieja.
____________________
pozdrawiam,Ania