Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Problem w ogrodzie - duże drzewa na działce sąsiada

Pokaż wątki Pokaż posty

Problem w ogrodzie - duże drzewa na działce sąsiada

CebuleKwiatowe 18:24, 19 lis 2014

Dołączył: 23 kwi 2013
Posty: 93
Myślę, że wszystko jest kwestią dogadania się z sąsiadem, powinien zrozumieć też Twoją sytuację i ustąpić. Jeżeli nie to w ostateczności możesz obciąć te gazłęzie które są po Twojej stronie.
____________________
jankosia 21:43, 19 lis 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Myślę że blacha to dobry pomysł. Ja bym się jednak aż tak nie przejmowała cieniem, skoro jak piszesz, drzewa te rosną od strony północnej. Gęba mi się uśmiecha bo mam "podobną" sytuację ale... Sąsiad ma świerki przy samym ogrodzeniu (miedzy nami tylko siatka) i ja ten widok natychmiast zapożyczyłam i cieszyłam się jak głupia że nic wysokiego nie muszę już sadzić. Aż tu mój sąsiad zaczął odpalać coraz częściej pilarkę spalinową. Po przeciwnej stronie wszystkie swoje świerki ciach o połowę bo mu warzywa zacieniały. Teraz tylko patrzymy z mężem przez okno czy nam "naszego" pięknego tła nie zepsuje Chetnie bym się z tobą zamieniła gdyby nie to że moi sąsiedzi to jednak fajni ludzie są
Łączę się jednak z tobą w bólu, bo wiem jakie to dziadostwo ma korzenie. Przy tych jego świerkach to nawet te najzwyczajniejsze powojniki alpejskie mi się nie utrzymały. Dzieli mnie od niego jakieś 25/30 centymetrowa opaska z resztek blachy z pokrycia dachowego i taka sama warstwa gruzu. Niestety to za mało, co roku muszę wzdłuż tej opaski ciachać szpadlem a nie mam już możliwości takiej jak ty, żeby wkopać głębiej.
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
kachat 19:58, 02 gru 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Fuksjo wybacz, ale jak czytam co piszesz to mnie krew zalewa. Zachowujesz się strasznie samolubnie i bezmyślnie - świerki, piękne, wielkie, dorodne drzewa rosnące u sąsiada OD LAT nagle ci przeszkadzają... Bo twoje roślinki rosnące kilka metrów od nich mają za mało wody... Kobieto, to ty masz problem, daj sąsiadowi święty spokój - zrób przegrodę w ziemi, aby korzenie świerków przyblokować, przesadź te swoje mizeraki gdzie indziej (po wielkim gołym placu na zdjęciach widać, że masz dużo miejsca), posadź w okolicy drzew rośliny, którym brak wody nie będzie przeszkadzał. Masz tyle rozwiązań, ale nie, lepiej upaść na głowę i uwziąć się na drzewa, za które powinnaś być sąsiadowi wdzięczna. Znajdź pozytywny, dostosuj swoją działkę do warunków i będzie pięknie.

Co do drzew, które zostały jak piszesz dość niedawno posadzone przez drugiego sąsiada, to tu sprawa wygląda inaczej i powinnaś z sąsiadem pogadać. Jeśli niedawno posadził drzewa bez rozmowy z tobą za blisko granicy waszych działek, to postąpił bardzo nieładnie. Ja bym zasugerowała zostawienie jednego albo dwóch drzew i posadzenie zamiast reszty dużo niższego żywopłotu, np. z cisa, tuj, kosodrzewiny... Można zrobić piękny zimozielony żywopłot nierzucający za dużo cienia na twoją stronę z kilkoma wyższymi akcentami, np. dwoma świerkami po bokach. Będzie pięknie i wszyscy będą zadowoleni. Możesz użyć argumentów, że świerki rosnące gęsto dość szybko tracą dolne gałęzie i za kilka lat pomiędzy waszymi działkami będą tylko gołe pnie. Lepiej zostawić 1-2 drzewa, które się ładnie rozrosną i nie stracą aż tyle dolnych gałęzi, a pomiędzy nimi dać coś długowiecznego niższego co będzie tworzyło żywopłot przez dużo dłuuuuuższy czas. Znajdź pozytywy, które zainteresują sąsiada (pokaż mu też różne odpowiednie zdjęcia z internetu), to sam będzie chciał zmian.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Fuksja 14:35, 26 kwi 2015


Dołączył: 01 lip 2013
Posty: 393
Kachta bardzi Ci dziękuje za miłe słowa................
Co do drugigo sasiąda to jego interesuje tylko abym znalała sposób na rozwiazanie jego zproblemu z sasiadem inaczej nie zamierza ze mną rozmawiać.
____________________
pozdrawiam,Ania
Gardenarium 15:20, 27 kwi 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Postaw szczelne ogrodzenie (zasłonę) po swojej stronie i wysłoń się od śmietnika sąsiada.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Filemon24 09:23, 12 cze 2015


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
Moim zdaniem lepiej niech sąsiad ma te drzewa przynajmniej masz jakąś intymność na działce mi np by się nie podobało wychodzenie na ogród i oglądanie sąsiadów wszystko widać brak swobody. Tak jak piszą inni nic nie wskurasz jego drzewa rosną na jego działce i jak on sam ich nie wytnie ty niestety nie masz nic w tej kwestii do powiedzenia. W dodatku nie wyobrażam sobie żeby ktoś z moich sąsiadów wtrącał się do mnie co ja sadzę jeśli jest u mnie na działce to nic nikomu do tego.
Dobrze że ja nie mam sąsiadów kolejny przykład że najlepiej mieszkać z dala od ludzi
____________________
Fuksja 14:28, 31 lip 2015


Dołączył: 01 lip 2013
Posty: 393
Dziękuję.
____________________
pozdrawiam,Ania
MiraR 10:51, 22 sie 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Fuksja przeczytaj początek co radzi ekspert z kancelarii prawniczej odnośnie wysokich drzew na działce sąsiada http://muratordom.pl/eksperci/pytania/wysokie-drzewa-przy-granicy-dzialki/17968/ i ja też bym walczyła z całych sił by drzewa te radykalnie przyciąć.Tak więc sąsiad musi je przyciąć i to sporo oraz usuwać gałęzie po Twojej stronie.Życzę powodzenia.Moja znajoma walczyła z sąsiadką,która wyprowadziła jałowce Skyrockety na kilka metrów w górę,dosyć,że zacieniały jej ogród to jeszcze do tego chorowały i takie drapaki były co rok oblepione mszycą jałowcową i sadzakami.Po stronie mojej znajomej zaczęły chorować rośliny.Kilka lat walczyła i wywalczyła,obyło się bez sądu,sąsiedzi wycięli wszystkie jałowce.Teraz jest jasno,przejrzyście i duuuuuuuuużo słońca wpada
Kachat..ręce mi opadły jak przeczytałam pierwszą część Twojego postu..
Filemon24 i to się mylisz co do nasadzeń przy granicy.Zawsze trzeba brać pod uwagę sąsiadów jeśli chodzi o nasadzenia w naszych ogrodach zwłaszcza jeśli chodzi o sadzenie przy granicy i to okazów które za jakiś czas będą wielkimi okazami..
____________________
MiraR 11:00, 22 sie 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Czyli drzewa przy granicy mogą rosnąć do pewnych wysokości,jest sporo info na ten temat

http://drzewapolski.blogspot.de/2012/09/maksymalna-wysokosc-tui-posadzonych.html

http://forumprawne.org/prawo-nieruchomosci-lokalowe-budowlane/74906-czy-istnieje-przepis-zakazujacy-sadzenia-drzew-lesnych-tuz-przy-granicy-dzialki.html

itd

Powodzenia Fuksja
____________________
Fuksja 15:10, 24 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2013
Posty: 393
Mira dziękuję serdecznie, są już jakieś wstępne rozmowy. Może się coś uda.
____________________
pozdrawiam,Ania
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies