Irenko, dzięki, że wpadłaś

Grzybki były, oprócz maślaków wcześniej smardze i kanie.
Hortensje z patyków jakby przyjęły się, a w pewnym momencie młodziutkie listeczki zwiędły i obumarły. Tak było i z moimi patyczkami w zeszłym roku.
Będę jednak niestrudzenie co roku wsadzała do ziemi patyczki z hortensji.
Tak mi żal, Irenko, ze nie mam ogrodu w zasięgu ręki, ale jeszcze kilka tygodni i już tam będę
Pozdrawiam i ściskam!