ja nie wiem, robię to na oko (odległość)
możesz doczytać na temat odmiany
one mogą na siebie nieco wchodzić po rozrośnięciu, stworzą wtedy jedną plamę
i nie wiem czym pryskać Rh, ja dziś prysnę herbatką tymiankową, bo jest brązowawy nalot na pąkach
Albo rozsuń te azalie...albo dokup
Tylko nie do przodu, a bardziej na boki.
Zaraz coś pokombinuję.
A tam gdzie huśtawka ma być, to jeszcze dobrze by było gdybyś na rabacie tę hustawkę jakoś zanaczyła. I pęcherznicę i hortensję (no chyba, że one jeszcze nie są tam posadzone....to nie)
Chodzę i kombinuję z tymi doniczkami.Chyba wolałąbym dokupić kilka azalii niż je rozstrzelić bardzo, potem będą dziury.
To może dodać berberyska jakiegoś płożącego ciemno-bordowego, albo żurawki??
Zaraz pozaznaczam te pęcherznice, tam nie ma dużo miejsca.
Ja bym rozsuneła donice, ale ja mam problem teraz z za gęsto posadzonymi rośłinami Rh, albo ma grzyba, albo oparzenie od słońca. Nie podlałaś go po liściach? Nie przypiekło go?
Justynko pęcherznica już tam rośnie i hortensja też.Zawsze można przesadzić gdyby przeszkadzały. Huśtawka będzie raczej tak stała, bo tam lekki spadek jest.
Ty masz dużo roślin, widziałam
Trochę je rozsunę, ale i tak kilka muszę dokupić.
Może faktycznie się przypalił.Na początku podlewałam od góry.Potem dołem.To ja go poobserwuję, bo tylko tak jest na jednym rh.Ten drugi nie ma pączków