Tak Aniu, w zeszłym roku długo było mroźno
mam nadzieję, że to małe przymrozki zahartują nam roślinki i im nie zaszkodzą
wychodzą u mnie orkili, żonkile i krokusy
tych ostatnich miałam sporo i 3 kolory a zostało tylko kilka

kiepsko widoczna różyczka może podpowiecie jak ją ciąć?
to Louise Odier

Najpewniejsze są te stare odmiany. U mnie tez z krokusami poległam w pierwszym sezonie mojego bytu na Ogrodowisku. Z tulipanami jest podobnie. Tylko stare odmiany. Jedynie czosnki ozdobne, niezawodne. Mimo to masz piękną wiosnę.

Muszę się w takim razie dokształcić ze starych odmian
ja ich nigdy nie wykopywałam i może to je osłabiło, w ubiegłym roku ładnie kwitły, no cóż kupię sobie teraz na balkon i wsadzę później na działkę
mam jedne tulipki, których też nie ruszam cały rok a wychodzą i ładnie kwitną

Mam troszkę "nawozu końskiego" muszę poczytać czy sie nadaje i zasilić troszkę roślinki w tym sezonie

Ile lat ma Twoja LO? Wygląda młodo

Wycięłabym wszystkie cieniutkie gałązki. Nie mogę dokładnie narysować gdzie, bo słabo ją widać, ale tak mniej więcej narysowałam jak.



Chcesz ją prowadzić po siatce?

Dziękuę Ewuś
taki był zamysł, żeby prowadzić ją po siatce, ale teraz zastanawiam się czy nie dać jej czegoś mocniejszego bo widzę u dziewczyn, że to całkiem spore potworki rosną
to będzie jej 3 sezon, w zeszłym roku nawet ładnie kwitła powideł nie zrobiłam ale z cukrem płatki utarłam i na zimę do herbatki jak znalazł były

Jak siatka mocna, to da radę Ja bym ją poprowadziła po siatce. To mocna róża. Ona sama się będzie "niosła". Jedynie co Ty powinnaś zrobić, to nagiąć jej najdłuższe pędy poziomo i przywiązać do siatki tak, żeby ich nie uszkodzić. Na tych pędach wytworzą się krótkopędy na których róża będzie kwitła

Na dniach zrobię jakieś fotki mojej LO. W tym roku ją co prawda odmłodziłam i najstarszy pęd (najbardziej okazały) wycięłam, ale pokażę to, co z niej zostało

Anda napisał(a)

Jak siatka mocna, to da radę Ja bym ją poprowadziła po siatce. To mocna róża. Ona sama się będzie "niosła". Jedynie co Ty powinnaś zrobić, to nagiąć jej najdłuższe pędy poziomo i przywiązać do siatki tak, żeby ich nie uszkodzić. Na tych pędach wytworzą się krótkopędy na których róża będzie kwitła

Na dniach zrobię jakieś fotki mojej LO. W tym roku ją co prawda odmłodziłam i najstarszy pęd (najbardziej okazały) wycięłam, ale pokażę to, co z niej zostało

Czekam na fotki

Bardzo fajne oznaki wiosny Wszystko szybko się zieleni
Różę trzeba poprowadzić tak jak napisała Anda. Najdłuższe gałązki jak najbardziej poziomo