Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mazury moja miłość - zakładamy ogród

Mazury moja miłość - zakładamy ogród

AgataBC 20:10, 08 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Piękne żurawki co to za odmiana??
jeśli kępa jest duża to możesz podzielić, możesz też pobrać sadzonki z tych doniczek i będzie wtedy więcej bez szkody dla całej roślinki. Tylko potrzeba wtedy więcej czasu na ukorzenienie się. Łukasz kiedyś pokazywał jak to robić.
Pozdrawiam
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Agatek 20:13, 08 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
U mojej babci jabłoniom jałowce nie przeszkadzają, więc chyba jest im to obojętne
a brzoskwinie już pryskać? czym ewentualnie i kiedy kolejny oprysk?
rety nawet nie wiem czy uda mi się ją wsadzić w ten weekend
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
AgataBC 20:22, 08 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
A babcia ma stare te jabłonie? starsze odmiany są zdrowsze.. ale rzeczywiście coś w tym jest, że jałowce zimują różne grzyby-pewnie jakieś stadia rozwoju; podobnie niektóre sosny i modrzewie. Krzewy owocowe -porzeczki, agrest, jagody też u mnie chorują. Jak się chce mieć swoje drzewa owocowe to trzeba koło nich duużo chodzić.. i opryski konieczne-wychodzi drożej niż kupić owoce na targu i ta sama chemia.. Ale rozumiem też, że chcemy mieć swoje owoce. Można wydzielić mały sad z dala od domu i zaryzykować
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Anusia 20:26, 08 kwi 2015


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Agatek napisał(a)
Chwaliłam się zakupami?


Wow! Super zakupy!
____________________
Skandynawia po krzyżacku
Agatek 20:31, 08 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Agciu właśnie nie stare, 4 lata temu wsadziliśmy dwa ligole i owocują
i masz rację co swoje to swoje
zobaczę jak to u nie będzie z tymi owocowymi, u babci nigdy porzeczek ani agrestów nie pryskaliśmy i każdego roku cieszymy się mnóstwem owoców
mamy taki kawałek ziemi, gdzie nie mamy pomysłu na zagospodarowanie go i tak chcemy wsadzić owocowe drzewka, będą mieć słońce i będą osłonięte od wiatrów drzewami oby dały radę, a jak się nie uda to dalej będziemy kombinować
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
AgataBC 20:34, 08 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Nie ma ścisłych reguł i dobrze, każdy może eksperymentować pewnie macie dobry mikroklimat i różnorodne środowisko - w takim wszystko się samo reguluje bez większej pomocy człowieka
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Agatek 20:43, 08 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Aniu dziękuję
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 20:44, 08 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Agcia napisał(a)
Nie ma ścisłych reguł i dobrze, każdy może eksperymentować pewnie macie dobry mikroklimat i różnorodne środowisko - w takim wszystko się samo reguluje bez większej pomocy człowieka

u mojej babci sam piach a porzeczki i agrest dobrze rosły
liczę, że u nas na mazurach chociaż jest glina nie będzie gorzej

Agciu obyś miała rację
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
AgataBC 20:52, 08 kwi 2015


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
A pytałam też wyżej o żurawki, wiesz jaka to odmiana??
____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~
Agatek 20:56, 08 kwi 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
przepraszam nie zauważyłam, żurawki odmiany marmalade
dla jasnych mam a dużo słońca może kiedyś do lasu skuszę się na nie
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies