Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna » Edycja postu

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

Asisko_2005 15:47, 22 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2013
Posty: 1332
Madzenka, choc raz wstawiłabyś fotkę czegos uschniętego, obłamanego, rośliny, które się nie przyjęła, abyśmy mogły powiedzieć: uffff jej tez się nie udaje cos w ogrodzie. Nie można nas tak ciągle gnębić roślinami jak z katalogu.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3265-mlody-ogrodek-dyletantki
Loosiuu 17:14, 22 lip 2015


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Madzenka napisał(a)

Moje laurowiśnie miniaturowe straszliwie w tym roku przyrosły, nie wymroziło ich przez kolejną zimę...
W poprzednich latach cięłam je w kule ale teraz mam koncept na kwadraty. Czy zostawić rózne wyskości kwadatów (schodki na razie niemal nie widoczne ale z czasem wyprowadze je wyrażnie) czy wyciąć 3 równe kwadraty (4 ukryty za rodgersją ,ale zimą bedzie widoczny)


Wszędzie masz kule i to się ładnie zgrywa, nie wprowadzał bym chyba sześcianów
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Madzenka 19:36, 22 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
No to ma. Tyle głosów za równymi kostkami, ze nie ma wyjscia. Ale dodam tylko, ze to czasowe rozwiazanie bo we wrzesniu znow zamierzm tę rabate rewolucjonizować.....

Ensata ja sie bojam twego psa i kotow
Siakowa jak to owczarki orzy płocie nie biegają? To jakies inne od sąsiadujących na moje ulicy owczarków.....

Łoosiu kule z tych laurowisni mi się podobały ,ale niesty sa juz za duze a nie sposob je tak idelanie uformować jak bukszpany, ale pomyśle. Z kwadratu zawsze mozna do kuli wrocić (najłatwiej )

Pszczolko to sa odmiany laurowisni GAJO, sa mniejsze od Otto Lycken

Ana Art nie zastanwiaj sie, kupuj. Kot z pewnoscia szczeniaka zaakceptuje. A nic tak rodziny nie dopełnia jak chodzące szczescie czyli pies. Koty nie okazują tak milosci jak psy. Lubie koty i całe zycie je miałam, ale odkad mam psy to uwielbiam te zwierzaki. Moj Tytus teraz jest chory, ma jakies zakażenie grzybiczo-bakteryjne. Zebyś widziała te kochające oczy gdy oczyszczamy mu rany i smarujemy maścią..... Normalnie instynkt maciezryński sie odzywa...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:39, 22 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
baraga1904 napisał(a)



...pewnie pisałaś tysiąc razy ale proszę po raz kolejny, jak się ta piękna hortensja nazywa?
...dzięki

...mój głos - ciąć wszystkie prosto
...mamy podobny schemat powrotu z pracy poza tym mój pies jest bardzo wrażliwy na słowo "spacer" wiec staramy się je wypowiadać tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba...


To hortensja z serii you &me passion . Trzeci rok sie zbiera.. Do tej pory marna była, nie to co inne ogrodowe wysadzane z doniczek. Ale w tym roku jest świadoma, ze jeśli sie nie pozbiera to eksmituje bez nakazu komorniczego!!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:39, 22 lip 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Asisko_2005 napisał(a)
Madzenka, choc raz wstawiłabyś fotkę czegos uschniętego, obłamanego, rośliny, które się nie przyjęła, abyśmy mogły powiedzieć: uffff jej tez się nie udaje cos w ogrodzie. Nie można nas tak ciągle gnębić roślinami jak z katalogu.


Wstawię, obiecuje moze jutro
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Ensata 21:34, 22 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Ja tam wolę koty, psy mnie męczą nachalną miłością. Moje koty to w sumie jak nie koty. Helena chodzi z nami na spacery, śpi pomiędzy nami, zawsze jest obok, ale taka niedopowiedziana. Dla dzieci uważam, że pies, to dopełnienie szczęśliwego dzieciństwa. Zawsze wysłucha, przytuli, merda. Zwierzaki ucza wrażliwości i empatii, smutne to dla mnie domu, w których nie ma zwierzat, bo...brudzą
____________________
W kolorze blue
Toszka 22:22, 22 lip 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Czytam o tych szkodach robionych przez psy i powiem jedno - psem nie jestem, a też bym się nudziła bez zajęcia i z frustracji zapewne po dwóch, trzech dniach bym latała pod płotem lub z pasją kopała dołki.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Bogdzia 23:01, 22 lip 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pies to samo serce ale moje serce pękało jak chorował i trzeba było się rozstac i juz nie chce psa.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Ensata 23:06, 22 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Toszka, o tym mówimy, że można mieć psa, który szkód nie robi. Ale moje psy szaleją w lesie, na długich spacerach.

Bogdzia współczuje, może kiedyś? Ja chyba już sobie nie wyobrażam zycia, bez tego zwierzyńcaw tle
____________________
W kolorze blue
Ewa 06:53, 23 lip 2015


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Hihihi uśmiałam się do łez bo mam tak samo .... ....najlepiej nie siadać na ławeczkch w ogrodzie, zdecydowanie u mnie mniej widać z tarasu hahaha
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies