Ewo (Kuba).
Tak jak napisała powyżej Ania:,,Trzeba wybrać samemu wariant..."
Ja nie potrafię przewidzieć jakie będą spadki temperatur w zimie.
Piszę tylko jakie mogą być ewentualnie skutki zbyt późnego cięcia odmładzającego lub formującego. Z tych samych powodów o których pisała Mała, ja nie wykonałem w sierpniu trzeciego cięcia żywopłotu na młodej śliwie pissardii. Przyrosty są dłuższe niż powinny być i również nie wygląda to atrakcyjnie. Pomimo tego pozostawię go w takim stanie do marca. Głównym tego powodem jest to, że nie chcę ryzykować, aby wykształcone niezdrewniałe młode pędy narażone były na przemarznięcia. Nekrozy są najczęstszą przyczyną chorób grzybowych objawiających się wiosną i wczesnym latem. W tym roku większość naszych roślin i tak straciła zbyt dużo swojej energii na to, aby przeciwstawiać się warunkom panującym podczas długotrwałej suszy. Dlatego nie narażając swoich roślin na kolejny dalszy wysiłek, ograniczyłem w tej chwili nawożenie organiczne do minimum i nie zamierzam już okaleczać roślin przed zimą. Pomimo niewielkich opadów swoje działania obecnie opieram cały czas na nawadnianiu gleby. Wiem, że w tej chwili jest to najbardziej potrzebna roślinom rzecz.
Ps. Aniu. Przycinając kule cisowe na przełomie października i listopada zrobiłaś to w miarę bezpiecznie, ponieważ w tym okresie rośliny zimozielone mają już wyhamowany do minimum swój metabolizm i nie są w stanie wydać młodych przyrostów.
____________________
Mój wątek
Tam, gdzie jeże mówią dobranoc