Melduję ze w L dokupiłem 82 czosnki. Jakie by nie były to za 30 szt w cenie 12,99 warto.
Sa tulipany na kilogramy ale nie moje kolory... Oj głupia mogłam tesciowej kupić....
Teraz juz tylko bede polować na krokusy na wyprzedażach.
Sadzarki nie uzywam, nigdy. Na tulipany i narcyzy wykopuję podłużne rowki lub wieksze koła i sadzę bardzo blisko siebie, potem przysypuj ziemia. Krokusy sadze pikownikiem lub palcem (musze poczekać az gleba bedzie miękka lub podlewam przed sadzeniem...) , na pojedyncze nasadzenia czesto radze sobie tzw pikownikiem. Chyba musze znow w fotorelacjach umieścić. Ale wiem ze Na Art nasz Królowa Cebulowa używa sadzarek. Wiec pytajcie ją jakich.
Magnolia o ktora pytacie to Suzan lub Betty (kupiłam jako NN a tych dwoch nie rozrózniam) Była od razu wyprowadzona na drzewko a teraz po kilku latach pieknie sie rozrosła. Mysle że mozna spróbować takie drzewko samemu wyprowadzic. Jeną z moich magnoli - Yellow Riwer tez tak teraz prowadzę. Co roku obcinam jedna gałąź a zostawiłam tylko prosty przewodnik. Jesli magnoli nie tnie sie bardzo radyklanie, tylko stopniowo to daje rade. Takie cięcie przeprowadza sie zawsze po wiosennym kwitnieniu. Ale ostrzegam nie mozna szlaeć z cieciem, trzeba to rozłożyć na kilka lat, bo magnolie nie lubia ciecia
Chyba przez 3 sezony pod magnolia rosły roze bonica, od ubiegłej jesieni bukszpany i trawy oraz ciemierniki
Tulipany oczywiscie mozna juz sadzic. W Polskim klimacie optymalnym terminem na sadzenie jest koniec września /pażdziernik. Ale ja mam ostatnio klimat iście angielski lub holenderski a tam sadzi sie tulipany w listopadzie (nawet sfotografowałam sobie terminy sadzenia w Keukenhof)
Nie łudzę sie w kolejnych latach ponownie kwitnie ok 30% ubiegłorocznych cebulowych....