Karol, specjalnie dla Ciebie fotka mojej lipy
Stan na chwilę obecną.


Dokładnie widać, gdzie były cięte konary. One miały kilka metrów wysokości. Ostatecznie zostawiliśmy 3 konary, reszta ścięta przy pniu. Te wszystkie gałązki, to są zeszłoroczne przyrosty.

Uwierz, że jesienią jest co zgrabiać
Ale Twoje drzewka raczej nie powinny wyrosnąć na takie potfory...

A spadź na grilla nie leci?

Nie leci - grill pod daszkiem
Ale kiedyś piaskownicę tam dzieciakom położyłam - po jednej nocy piasek był twardy jak kamień. Szybko zmieniła miejsce...

Beatko, śliczne są te żurawki. Masz je na słonku, czy w półcieniu?

Iwonko, one są od wschodniej strony, więc słońce tak do 12-13. Myślę, że to im służy, bo nie przypalają się

Ty w pracy a ja przed komputerem

Bardzo dziękuję za zdjęcie. Faktycznie przyrosty imponujące.

szemusia napisał(a)

A dziś też słoneczko dopisuje, ale... święta tuż, tuż, a w porządki same się nie zrobią
Choć z ciężkim sercem, ale rabatki przegrywają z domowym sprzątaniem...

Pozdrawiam wszystkich, którzy mogą korzystać z wiosny

Beatko ja też prędziutko próbuję nadrobić poszalałaś w weekend u mnie to samo czasu jak na lekarstwo, prace ogrodowe stoją tylko sprzątanie w domu ciut ciut do przodu

Olili napisał(a)

Ty w pracy a ja przed komputerem

No tak
I na ten komputer czasu coraz mniej...

Ale wiesz Iza, że ja się cieszę, że Ty przed komputerem

Karol99 napisał(a)

Bardzo dziękuję za zdjęcie. Faktycznie przyrosty imponujące.

To moje jedyne drzewo takiej wielkości
Daje świetny cień latem, więc zostaje.
Nie wiem tylko, czy Cię pocieszyłam, czy zmartwilam tymi przyrostami...