Witam,
mieszkam w bloku, na parterze. Mamy mały ogródek - ok. 20m2, od strony wschodniej (słońce dochodzi tu latem do ok 13:00 - 14:00 ). Na zdjęciu, powiedzmy, że widać prawie całość (kawałek rozciąga się w lewą stronę.

Od razu przy podeście, z lewej strony, będzie stał zestaw mebli ogrodowych (ławka, 2 fotele i stolik) no i chcę pociągnąć wzdłuż siatki jakieś kwiaty, rośliny (dł ok 3 m). Potrzebuję coś mało wymagającego, ze względu na brak czasu na doglądanie ogrodu codziennie. Myślałam o Piwonii w rogu (z lewej od furtki) - czy ładnie się rozrośnie i stworzy ładny krzew?
No i dalej... Funkia, Berberys? co będzie się ładnie komponowało?
A zupełnie przy ścianie stanie kratka - na wys ok 2m, tak żeby odgrodzić się trochę od sąsiadów- i tam chciałabym wsadzić różę pnącą - czy nie będzie to zbyt ciemne miejsce?
Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc, w zeszłym roku kosiliśmy tylko trawę, no ale trzeba trochę urozmaicić to miejsce, żeby przyjemnie się odpoczywało.

Patrząc na ogród z domu - od razu widać altanę u sąsiada, może jest i ładna, ale w tym otoczeniu to strasznie kiepsko bym powiedziała, a wiem co mówię

Dodatkowo bloki (apartamentowiec?) gdzie ludzie w oknach "wiszą" nad twoim ogrodem

Ja bym chciała w swoim ogrodzie, aby widok zatrzymał się na zieleni i w pierwszej kolejności bym przystąpiła do tego, aby mój wzrok zatrzymał się na ścianie zieleni (trochę za wysoko mi się narysowała), a nie na kolejnym "drewnie" czyli kratce, która nota bene, będzie miała konkretną wysokość czyli około 180 cm, więc dach altany będzie wystawał. To dodatkowo pogorszy i tak kiepski widok z okna. A jak będzie brązowa, to jeszcze gorzej

W takim ogródku można stworzyć intymność, ale nie sadzeniem bylinek, które są niskie. Berberyski, jedna piwonia w rogu (za mało, piwonie nie zakwitnie w cieniu), funkie, być może tak, ale nie od tego trzeba zaczynać, to są tylko dodatki, które mają znaczenie, jak już masz "ramy" ogrodu, to jest teraz najważniejsze.

Róża pnąca nie osłoni cię od sąsiada.

Gdyby nie było furtki, mogłabyś zrobić żywopłot, ale skoro jest furtka, to tak się nie da

Trochę za szeroko linia mi się narysowała.

to jest osiedle bloków czteropiętrowych. Z furtki są 4 stopnie w dół i tam toche krzaczków, chodnik i własnie altana którą widać - to wszystko należy do części wspólnej mieszkańców. Za altaną są już ogródki mieszkańców z bloku naprzeciwko.
Myślałam na początku o żywopłocie albo thujach z lewej i skręcić nimi aż do furtki,


ale w koncu stwierdziłam, że zabiorą mi za dużo miejsca, a thuje jak się rozrosną to trudno je "poskromić".
(Proszę nie patrzeć na stan obecny, takie kaprysy z zeszłego roku, żeby cokolwiek było. Opatulony hibiskus, który pewnie na wiosnę do niczegonie będzie się nadawał - pies wykopał, i mini rabatka z tulipanami żeby mieć trochę "wiosny na wiosnę". I tak pójdzie to do likwidacji
a ten piach, to miejsce po ławce, która na wiosną zawita tam ponownie)

Zupełnie od sąsiadów się nie odgrodze, bo są z góry, z lewej, z prawej, na przeciwko... z prawej nic nie chcę sadzić bo zabierze mi to słońce, którego już i tak jest mało, a dodatkowo sąsiad zamontował sobie jesienią, równo z siatką, taką osłonę słomkową (nie wiem jak to się dokładnie nazywa) i chyba planuje jakieś drzewka...

Nie mam zdolności rysowniczych, tak jak umiałam to narysowałam


Br aziwe to ta kratka o której myslalam.. Czyli nanią lepiej poszukać jakiś bluszcz zamiast róż? Powojnik pnący...?
no i zielona krecha, to to co chciałabym jakoś zagospodarować...

Ta mata szpeci ogród sąsiada i Twój, tak samo daje cień, a równie dobrze bez maty rośliny mógłby posadzić, każdy by miał ładniej, a tak on ma brzydką matę z wikliny, a ty nie masz światła dla roślin i masz w dodatku w tak małym ogródku poszatkowany każdy kąt czymś innym. Tu kawałek maty, tu kawałek siatki, tu altana a tam kratka, W tak malutkim ogrodzie rzeczą niezbędną jest spójność, z tu żadnej spójności i żadnej intymności, poczucia bycia we własnym ogrodzie.

Widać, że nikt nie ma pojęcia o niczym aby było wszystkim ładniej i wszystkim przyjemniej, każdy coś tam będzie dłubał.

Ta mata jest dość popularna na osiedlu.. Niestety...
Czyli jednak pomyśleć o jakims żywopłocie, żeby stworzyć jedną całość? I wtedy jakieś kolorowe dodatki: kwiatki i byliny.