Jak czytam na forum Wasze dyskusje, to robię się strasznie malutka.Wy macie ogromną wiedzę jeśli chodzi o kwiaty i przede wszystkim wielkie doświadczenie.
Już nie raz korzystałam z Waszych porad (zwłaszcza gdy chodziło o hortensje)
Teraz mam inny problem chodzi mi o asapragus.żyje sobie w domu w doniczce, ale coś zaczęły opadać mu igiełki, no po prostu zmarniał. Wymyśliłam, że muszę go przesadzić do nowej ziemi i okazało się że na korzeniach ma jakieś bulwy, jest ich mnóstwo i teraz nie wiem czy mam je wyrzucić, czy zostawić.
Bardzo proszę o radę. Serdecznie pozdrawiam
Elucha

Pokaż zdjęcie przede wszystkim jaki to asparagus (Sprengera, pierzasty, czy inny)

Pierzasty nie lubi ciemno wtedy gubi liście, zmarniał bo jest zima, może też ma za sucho albo za mokro. Wszystko razem wzięte powoduje kłopoty.

Asparagus Sprengera jeśli tworzy bulwy to znaczy, że ma za mało wody, w ten sposób roślina magazynuje wodę, broni się przed suszą. Gdy wody ma pod dostatkiem korzenie ma mięsiste, ale normalne, nie pogrubione.

Wszystko wskazuje na to, że go zaniedbałaś. Podczas przesadzania usuwamy bulwy.

Wszelkie pytania odnośnie problemów obrazuj zdjęciami rośliny.

Bardzo dziękuję za radę. Myślę że jest to taki normalny asparagus springer, na pewno nie pierzasty. Nie wiem jak się daje zdjęcia - muszę poprosić wnuczkę.A ten asparagus jest u mojej 90 letniej mamusi (martwiła się że z nim coś nie tak), więc obiecałam jej że Was zapytam.Najważniejsze że już wiem,że te bulwy trzeba usunąć. Jeszcze raz wielkie dzięki.Pozdrawiam serdecznie.
Ela

Trzeba go podlewać systematycznie, nie zasuszać i nie zalewać.

Moj poprzendni tez zdechl

Przepraszam że piszę po takim czasie, ale nie wiem co teraz zrobić z tymi bulwami, czy coś z nich wyrośnie czy są po prostu do magazynowania wody...