no tak, ale można las zasadzić na części i kwietną łąkę, a ogródek wymagający opieki tylko blisko domu

wybacz dzisiaj nie zobaczyłam jeszcze pracuję a już ciemno

Karola wszystko się da zrobić , nie jest tak żle .Żartowałam z tą robotą na cały etat.Gdybym nie zmieniała ciągle nasadzeń na rabatach (co zajmuje mi najwięcej czasu), to spokojnie na luzie te 0,5 ha jest do ogarnięcia.

o matko pół hektara!! to jakaś niewyobrażalnie wielka przestrzeń podziwiam!

popcorn napisał(a)

Madzen, do Azji naprawdę da radę tylko z podręcznym. Parę gatek i koszulek na zmianę, aparat, smartfon, kosmetyczka i wystarczy Zapraszam na lekcje pakowania, mogę zrobić zdjęcia jak się będę pakować na następny wyjazd hihi

Renia, zapraszam

Zapisuje się na kurs

hihi
Tak naprawdę za każdym razem wracam z częścią ciuchów czystą ani razu nie założoną, więc lepiej ich nie brać wcale, prawda? Kilka najpotrzebniejszych rzeczy, zawsze na miejscu można dokupić coś.

popcorn napisał(a)

Za rok Filipiny

http://www.fly4free.pl/forum/moje-filipiny-2014-foto-relacja,216,55698

znam
my jeszcze chwilka
Z banaue do sagada (też tarasy ryżowe, tez wiszące trumny), El Nido,( island hopping: Matinloc, Hidden Beach, Culasa, Secret Beach, Helicopter Island), plażing na Siquijor tam motorek i wjo(Wodospady Cambugahay, jaskinia Cantabon, sanktuarium motyli

nooo, super Przetrzesz szlaki i może jakąś relację strzelisz plis?
Gość z relacji powyżej miał mieszane uczucia co do El Nido, ja chyba odpuszczę?

ja ci powiem czy warto jak wrócę a relację tylko na email jak co

ee, incognito gdzieś w necie, a na maila link?

nie Karolcia