Ja już też chyba na wiosnę się po te obwódki zgłoszę bo już śnieg ma spaść i w tygodniu ciemno jak wracam po pracy a w weekend będą dzieci u mnie to nie dam rady...

Agatko, odpisałam. Buziaki!
Ania, ok! Pamiętam, zapraszam Dobrze. Teraz już się chyba nic nie szykuje, ostatnia wysyłka dzisiaj i zima buksy zostawiam, nie powiem jaki to ambrowiec, nie pamiętam

Gosia, ok!

Czyli ogród w likwidacji, ale rośliny idą w dobre ręce. Jak bedziesz zakładać swój nowy ogród, będzie znowu frajda, no i na pewno będzie lepszy od tego. Bo z ogrodem, jak z domem - pierwszy dla wroga, drugi dla przyjaciela, dopiero trzeci dla siebie.

Gabrysiu, hihi
no zobaczymy jak się moje losy potoczą
czy jeszcze będę miała ogród? Najwyżej u Rodziców rozpierduchę zrobię na pewno się ucieszą hihi

buziaki!

Hej Karolka-zaglądam,wyprzedaż idzie pełną parą.
Pisałaś, że masz jeszcze buka płaczącego-zarezerwowany dla kogoś jest?

popcorn napisał(a)

Gabrysiu, hihi
no zobaczymy jak się moje losy potoczą
czy jeszcze będę miała ogród? Najwyżej u Rodziców rozpierduchę zrobię na pewno się ucieszą hihi

buziaki!

Duży Rodzice mają ogród?
Już bym nie mogła funkcjonować bez ogrodu lub choćby malutkiej działki na RODOS (dla niewtajemniczonych - rodzinne ogródki działkowe ogrodzone siatką)
Przymrozek miałaś?

co robisz ze swoją rosą rugosą?
a z jej owocami?

Bukszpany, zurawki, trawy, hortensja dotarła i do mnie. Karola jeszcze raz dziękuje.
Bukszpany superańskie.

A powiedz mi co to jest to z dużymi liśćmi?

Kasja, ten większy jest. zapraszam ponad 2m ale sadzony rok temu więc spoko mozna przesadzić i się przyjmie


Agatko, 1500m2, damy radę pewnie, zmroziło wszystko. Musze marchew i rzepę wykopać. I pasternak. l(

Renia, nic nie robię. Bo owoce zapraszam kto chętny. Raz zrywałam, teść zrobił nalewkę, niezła. Jest tego trochę. Jak zostaną to ptaki w zimie zjedzą. W styczniu-lutym ścinam ją nisko. W tym roku tego nie zrobiłam i ma dwa metry Teraz zetnę na pewno, będzie niższa ok 70 cm i zagęści się.

Ewa, cieszę się że paczka ok To duże liście to gratis naparstnica, rosła i wykopała się z hakonką. Buziaki!

hmm to może ja się skuszę?