Grujeczniki dziękują. Jeszcze nie wiem jak to wypadnie z wyjazdem raczej pojedziemy wszyscy (cała rodzinka) bo m będzie juz chyba na urlopie.pamiętam o Tobie odezwę się w czas.
Moje odętki są na tym samym etapie...i w sumie nie mogę się doczekać jak już zaczną kwitnąć....
A róża faktycznie powala....cudnie wygląda. Ale i tak się na nie nie skuszę