a ja zaś z molinią wyskoczę
Nie gra mi połączenie Anabelek z molinią (patrzę na rysunek nowy) i te dwie części rabaty mi się nie łączą (to samo mam mu siebie na styku brzozy i kulki pod serbami). Ja nie wiem, ale molinia mi pasuje do leśnego, swobodnego klimatu, jak do serbów i jeżówek tak, to do Anabelek nie, one są zbyt salonowe.

To samo mam z trzcinnikami.
i na styku Variegatus - molinia też mi zgrzyta
aszzzz ja nienowoczesna jestem