Dzisiaj pozdejmowałam osłony z róż, bardzo źle niektóre przezimowały, Tea Clipper ma łodygi w ciemne plamy, jakby grzyb?
Moje róże zaczęły już jesienią wypuszczać młode pąki a potem przyszedł ten silny mróz w styczniu i mimo że były opatulone to te młode pąki wraz z łodygami wokół nich przemarzły. Choć niektóre mnie mile zaskoczyły i są w ładnym stanie.
Krokusy zaczynają po kolei zakwitać, na święta będzie pięknie
Ja dzisiaj tez czesc odsłoniłam i widze szara plesn ,jednak ta agro nie jest dobra ,pod słoma nie widze nic złego ,Mirka kiedy robisz pierwszy oprysk i czym?
Promanalem już zrobiłam oprysk ale nie róż bo były pod osłonami jeszcze.
Po świętach zrobię róże promanalem a potem jak temp w nocy nie będzie niższa niż 5 st. to miedzianem i tym głównie róże i wszystkie które są podatne na choroby grzybowe czyli w moim przypadku róże , azalie, śliwa, floksy, - ziemię pod nimi też.
Najlepiej przycinać róże jak minie groźba mrozów, więc chyba można ale najlepiej jak kwitną forsycje, wtedy widzisz które pędy i pąki są zdrowe i które puszczają zdrowe i silne pędy. U nas jeszcze trochę zanim zakwitną. Ja to jestem trochę niecierpliwa i jak widzę przemarznięty pęd to go przycinam, potem często muszę poprawiać jak już ruszą porządnie soki.
Przezimowały słabo bo była długa ciepła jesień a potem przyszedł silny mróz.