Makusia napisał(a)

Ależ mega limonkowe te limki. Nazwa nie kłamie-u Ciebie żywa reklama! No i ta szałwia wymiata. Super kolor!

Ha ha ha a Ty nie czytasz dokładnie, to nie limki tylko Magical Moonlight, limnki u mnie jeszcze daleko w polu, ociągają się.

No to jedziemy z tym koksem

Vanilla Fraise



Phantom



White Lady


Magical Candle


Magical Moonlight



Diamant rouge

Piękne masz hortensje bukietowe i to kilka odmian, których nie mam

Mirka no masz rację oczywiście Ale nadal podtrzymuję, że są mega limonkowe, mimo, że to nie limki

mirkaka napisał(a)

Jeśli zawiąże nasionka to jak je zebrać z takiej roślinki? Czy one się nie wysypią ?

Myślę że jak najbardziej się wysypią, że aby uniknąć gipsówkowej inwazji trzeba wyciąć większość kwiatostanów a zostawić dosłownie część łodygi i jej pończochę założyć żeby się nie posypało na rabaty, tylko w nią - niestety nie wygląda to zbyt ładnie , zakładałam w tym roku stopki na maki wschodnie.

Kocham hortensje te z serii magical są świetne ale limki zawsze się obronią

Też należę do zakochanej w hortensjach bukietowych. Na moich rabatach na pewno będą dominować. Póki co eksperymentuję czyli kupuję a to z promocji, a to z przeceny a to, że ktoś mi sprezentował. Dla wszystkich hortensji miejsce na moich rabatach się znajdą. A czym ich więcej tym lepiej. Te z serii Magical są cudne! Ile lat u Ciebie Mirko mają i jak wysokie przez ten czas urosły i może, jeszcze, jak krótko je przycięłaś, jeśli sezonują u Ciebie od kilku lat? Bardzo ważne są dla mnie tego typu informacje, bo na mojej rabacie "z rozmachem" chcę ich dużo tylko nie wiem, w którym rzędzie będą najlepiej się prezentować.
Skrętniki od Ciebie pięknie kwitną

Ewa dziękuję, Ty za to masz takie których ja mnie mam

Marta tak, są limonkowe przynajmniej na tym etapie, ale w miarę dojrzewania bieleją

Kaśka moją mam od zeszłego roku i mi się sama nie wysiała. Ze skarpetkami powiadasz

Iwonko limki mam pierwszy rok i jeszcze nie kwitną, ale na pewno są piękne

Beatko Ja z bukietówkami dopiero zaczynam. w zeszłym roku kupowałam a Magical Moonlight teraz wiosna. Były przycięte tak mniej więcej na jedno-dwa oczka . A te które mam od zeszłego roku przycięłam bardzo nisko bo wymyśliłam sobie że puszczą pędy od korzeni a one tak nie zrobiły, lepiej na jedno -dwa oczka ciąć.
Mam też jedną Vanilkę ok 4 lat i tę kupiłam bardzo słabą i nie wiedziałam jak się je tnie więc przycięłam jej jeden pęd na ok 40 cm. Teraz to wygląda jakby była na pniu.

Duzo masz hortensji ....muszę przyjrzeć sie MAGICAL takich nie mam a wyglądają u Ciebie bardzo atrakcyjnie

Hortensjami też czarujesz