mirkaka napisał(a)

No widzisz, takiej diagnozy to nikt się nie spodziewał, rh nienawidzą przenawożenia, lepiej mniej niż za dużo. Wystarczy delikatnie posolić nawozem dwa razy w roku, na wiosnę i po kwitnieniu. Najważniejsza dla nich jest kwaśna i próchnicza ziemia.
Ale jeśli mają za dużo nawozów to lej wodę pod nie żeby wypłukać. I teraz po kwitnieniu już niczym nie podsypuj

Dzięki, znów się czegoś dowiedziałam. Czyli teraz po kwitnieniu dać nawozu, a można dolistnie?

elka_ napisał(a)

Dzięki, znów się czegoś dowiedziałam. Czyli teraz po kwitnieniu dać nawozu, a można dolistnie?

Chyba można, ja dolistnie rzadko nawożę, za dużo roboty z tym.

Mirko tak mi się u Ciebie spodobał ten biały powojnik, że kupiłam

Pełnik


Szaleństwo firletki


Sammetglut ciągle piękny

koci koci
Nevada


Rabata dopiero powstała wiosną , wywaliłam konwalie, płożącego iglaka przycięłam na niwaka dosadziłam hakone, czekam aż się to rozrośnie, myślę żeby dosadzić tam jeszcze jeżówki, które mi się wysiały, czekam jak zakwitną

agnieszka_m napisał(a)

Mirko tak mi się u Ciebie spodobał ten biały powojnik, że kupiłam

Agnieszko, posadź go w cieniu, jest wczesny ale krótko kwitnie, lubi cień lub półcień, tam będziesz się cieszyć nim dłużej

Co za piękności a firletka śliczna

Firletka jest długowieczną rośliną? Znam tylko te łąkowe. A one u Ciebie dobrze się czują - jakie mają stanowisko (dużo wody?)

mirkaka napisał(a)

Agnieszko, posadź go w cieniu, jest wczesny ale krótko kwitnie, lubi cień lub półcień, tam będziesz się cieszyć nim dłużej

Masz jakąś drabinkę na niego aby się wspinał??
I czy ścinasz go wiosną???

Moje firletki wszystkie leżą po nawałnicy. Co roku jak kwitną deszcz je maltretuje.

Ania, Ewa, Asia, Firletkę smółkę mam pierwszy rok, w zeszłym roku latem dostałam ją od Iwonki,nie miałam na nią pomysłu więc nasadziłam prawie w rządku. Z karpy którą dostałam porozdzielałam pojedyncze sadzonki, podsypałam kompostu. Rosną na rabacie częściowo słonecznej, częściowo zacienionej. Staram się podlewać bo mam tam też floksy, funkie i hortensje bukietówki, więc pilnuję aby ziemia była wilgotna. Ta firletka z mojego rozeznania jest byliną, być może wymaga co ileś lat rozdzielenia i przesadzenia aby być piękna, nie zastanawiałam się nad tym dopóki Ewo nie zapytałaś Muszę w takim razie trochę o niej poczytać
Właśnie doczytałam, że wymaga dzielenia co trzy lata