Alicjo przeglądam Twój wątek i podziwiam wszystko - jest tu pięknie i smacznie.
Ja też mam pomidorki od Gosi takie dwukolorowe i nie wiem kiedy są dojrzałe
Jak się nazywa ten pomidor pomarańczowy?
A te opaski gdzie kupiłaś - ja też mam problemy z opisywaniem roślin - ja tnę kubki po jogurcie i mazakiem wodoodpornym podpisuję.
Kiedy jedziesz.
Witam się serdecznie. Bardzo było miło Was poznać. Wraz z mężem tworzysz świetny duet z pasją do roślin. Piękna fotorelacja. Obejrzałam w wątku spotkaniowym. Pozdrawiam Ania Skandynawia.
Prawdopodobna nazwa żółtego to Ałtajski Oranżewyj (pewności brak)
Opaski w ilości 1000 szt (tylko tak możnabyło zamówić) kupiłam na All.
Wyślij adres to dam ci kilkadziesiąt szt, bo przecież do konca życia nie wykorzystam takiej ilości. Dopiero po zimie okaże się jak te opaski z napisem się zachowają