Ten portrecik zainstaluję na.. no nie wiem gdzie, może na ekranie startowym






I tyle na dzisiejszy wieczór.

Dość powoli (po miesiącu od powrotu do domu) przechodzę okres aklimatyzacji w swoim środowisku. Pora zajrzeć do innych ogrodów

Alu, miło Cię widzieć
Piękną miałaś przygodę, widoki pokazałaś przecudowne, niesamowite. Wyobrażam sobie, ze na żywo to dopiero musiały być wrażenia

Alicjo, ależ przepiękności nam zafundowałaś Wspaniała wyprawa, cudowne widoki
Dziękuję i dobrego dnia

Jolanko i Asiu - dziękuję.

Była to chyba (?) ostatnia moja tak daleka wyprawa, ale warto było!

Zanim skończę ten reportaż i przejdę do własnego ogródka, jeszcze kilka fotek z egzotycznego świata.

Takie Tuk Tuki w ilości setki oczekiwały na pasażerów


Kolejny etap podróży to Madagaskar
Bardzo biedna wyspa więc mało fotek, bo nie chcę epatować widokiem żebrzących dzieci.
Ale parę kolorów: chusty pięknie malowane, dla turystek rarytas

Ten kolor morza zapamiętam na długo



ale było też tak: na szczęście nie często



Osiedle bogaczy na Seszelach


i znów ten kolor morza

Tę roślinkę przemyciłam, ale chyba nic z tego nie będzie


Ta metalowa ozdoba stanowi zapowiedż tego, co w tym miejscu się znajduje

Wdepnęłam w coś.....

Była jeszcze wyspa Reunion, ale tam w zasadzie nie miałam zdjęć ogrodowiskowych
Od jutra wrócę do swojego ogrodu, gdzie też co nieco się dzieje

Dzięki za wirtualną wycieczkę tak egzotyczną! Cudnie!!!