bozga
10:25, 04 cze 2015

Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Ja bym się nie martwiła chociaż sprawa niejasna, nic nie stoi na przeszkodzie "na ślepo " spyskać środkiem o szerokim spectrum ( chyba, że jesteś zdecydowną przeciwniczką chemii) i obserwować, czy podobne zmiany pojawią się na nowych przyrostach. Jeśli to nie za bardzo oszpeci rośliny to uszkodzone liście bym oberwała. Powodzenia
