anetawi
12:07, 12 kwi 2011

Dołączył: 17 mar 2011
Posty: 471
Wiosenna odsłona mojego japońskiego ogródka.

W moim ogrodzie króluje roślinność sadzona w ogrodach japońskich, ale w polskiej wersji
Trudno byłoby go nazwać ogrodem zbudowanym wg zasad feng shui. To dla mnie zbyt skomplikowane. Nie taki też był zamiar. Jednak jest pewien urok i tajemniczość takich zakątków. To mnie ujęło. Kolorystyka ogrodu nawiązuje do kwitnących azali i rododendronów. Czyli od fioletu, poprzez róże do bieli. Wiosną pozwalam sobie na zbrodnię i wprowadzam kolor żółty i pomarańczowy. To takie wesołe, wiosenne kolory
świetnie się komponują z jasną zielenią trawy i młodych liści.
W ogrodzie mamy też altankę zbudowaną jeszcze przez dziadka Olka, dziś dumnie zwaną Herbaciarnią

Moim pomysłem, tej wiosny wreszcie ukończonym, jest taras. Jest on dla mnie takim przedłużeniem pokoju. Uwielbiamy na nim przesiadywać. Pijemy tam poranną i popołudniową kawkę.
A na koniec pokażę Wam, jakie to tegoroczna wiosna wprowadziła nowe życie do mojego ogrodu
Mam tylko nadzieję, że kolejnego ogrodnika.

W moim ogrodzie króluje roślinność sadzona w ogrodach japońskich, ale w polskiej wersji







W ogrodzie mamy też altankę zbudowaną jeszcze przez dziadka Olka, dziś dumnie zwaną Herbaciarnią


Moim pomysłem, tej wiosny wreszcie ukończonym, jest taras. Jest on dla mnie takim przedłużeniem pokoju. Uwielbiamy na nim przesiadywać. Pijemy tam poranną i popołudniową kawkę.

A na koniec pokażę Wam, jakie to tegoroczna wiosna wprowadziła nowe życie do mojego ogrodu


____________________
Aneta - Japoński ogródek Anety
Aneta - Japoński ogródek Anety