Z kręgli zadowoleni wszyscy, a z muzeum starszy nie. Trudno niech się przymusowo od...amia Kultura wyższych lotów jest mu wskazana, bo muzy słucha tylko ciężkiej. Na razie jest foch for ever na cały świat o to muzeum. Młodszemu się podobało, ot gusta

Romeczko nic przeciw nie mam bo jak mówią gusta są różne i wszystko dla ludzi, ale jak się słucha takiej muzy a potem nabuzowanym chodzi to już udawać, że nie widzę nie zamierzam, muszę Mu złagodzić obyczaje

Wybacz starszemu . Ja chowana na Black Sabbath przez starszego brata, do tej pory lubię takie "ciężkie" granie. I moja starsza córka też. A fajne ludzie jesteśmy . To o niczym nie świadczy (w sensie wrażliwości i otwartości na świat).

A ja właśnie kupiłam bilety na pożegnalną trasę Aerosmith, bierzemy Miśkę moją, bo coraz mniej okazji będzie miała do posłuchania rockowych gwiazd Teraz już takich nie ma...

Ale czad .

Żeby nie było, że tylko tyramy
Właśnie wyszliśmy z kręgielni, a przed nami muzeum